Przed Lechem Kędziorą sporo pracy w najbliższych dniach. Po porażce w Pile, w sobotę gdańskie Zdunek Wybrzeże chciałoby pokonać Speed Car Motor Lublin. Kluczem do sukcesu ma być postawa formacji młodzieżowej, a w niej trener upatruje spore braki.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk musi liczyć na formację młodzieżową. Do zachwytu nad postawą duetu Marcin Turowski – Dominik Kossakowski droga jeszcze daleka i choć po meczu w Pile, Lech Kędziora chwalił najmłodszych, w szerszym kontekście jest jednak czym się martwić. – Czeka nas dużo pracy. Przykro mi to mówić, ale widzę u naszych juniorów duże braki techniczne. Chodzi o fundamentalne rzeczy, które nie jest łatwo naprawić w krótkim czasie. Z klubowymi mechanikami pracujemy nad sprzętem i przynajmniej raz w tygodniu trenujemy indywidualnie. Staramy się zniwelować mankamenty, ale goni nas liga, a do tego zaraz zaczną dochodzić imprezy młodzieżowe – alarmuje Kędziora.
Wszyscy czekają na urodziny Karola Żupińskiego, które będą uprawniały go do startów w rozgrywkach ligowych. Młody gdańszczanin określany jest talentem na miarę Krystiana Pieszczka, który uczył się żużlowego rzemiosła właśnie w Wybrzeżu, a obecnie może pochwalić się tytułem Indywidualnego Wicemistrza Świata Juniorów czy też byciem członkiem kadry narodowej w Drużynowym Pucharze Świata. – Nie chcę nakładać presji na Żupińskiego, ale prawda jest taka, że wiążemy z nim duże nadzieje. Mam przeczucie, że jak ruszy – to od razu z wysokiego "c". Do czerwca będziemy go "objeżdżać" w zawodach młodzieżowych, ale pamiętajmy, że do tego czasu trwa rok szkolny i będzie musiał łączyć obowiązki. Nie będziemy robić nic na siłę – wyjaśnia szkoleniowiec Wybrzeża.
Sześć tysięcy fanów żużla w Gdańsku oglądało inauguracyjny mecz Zdunek Wybrzeża z ARGE Wandą Kraków. Jeśli na sobotni mecz ze Speed Car Motorem Lublin przyjdzie większa liczba fanów… klub obniży ceny biletów na mecz z Orłem Łódź. W Gdańsku wierzą, że frekwencja na kolejnych spotkaniach będzie na podobnym, sześciotysięcznym poziomie. Zachęcić ma do tego ewentualna obniżka cen. Jeśli sobotni mecz Speed Car Motorem Lublin obejrzy większa liczba fanów, klub obniży ceny wejściówek na kolejny mecz, 28 kwietnia z Orłem Łódź z 30 i 20 do 25 i 15 zł.
źródło: sport.trojmiasto.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!