Nie są to dobre wieści dla kibiców Arged Malesy Ostrów. Po czwartkowym meczu ligi brytyjskiej ich lider doznał kontuzji.
Przypomnijmy, że w czwartkowy wieczór na Wyspach rozegrano trzy spotkania w ramach SGB Premiership. Jednym z nich było starcie King’s Lynn Stars z Birmingham Brummies. Do niestety niebezpiecznego zdarzenia doszło w szóstej odsłonie dnia. Na drugim łuku trzeciego okrążenia upadek zanotował Tobiasz Musielak. Jakby tego było mało, nie zdążył go ominąć Václav Milík, który tym samym wjechał w Polaka i również się przewrócił.
O ile Czech pozbierał się i wrócił do parkingu o własnych siłach to w przypadku „Tofeeka” nie było tak kolorowo. Zawodnik Ostrovii Ostrów potrzebował pomocy medycznej i musiał udać się do szpitala na badania. Pierwsze nieoficjalne informacje, jakie padały z ust brytyjskich działaczy były takie, że Tobiasz Musielak najprawdopodobniej doznał urazu obojczyka.
W piątkowe przedpołudnie niestety te wieści się potwierdziły. Arged Malesa poinformowała, że ich kapitan potrzebować będzie trochę czasu, nim ponownie wróci na tor. Potrzebne będzie też wykonanie operacji. W takiej sytuacji na najbliższe spotkanie ligowe (10 maja) ze Stalą Rzeszów Mariusz Staszewski będzie mógł zastosować zastępstwo zawodnika. Na pewno zarówno szkoleniowiec jak i kibice woleliby 30-latka w pełni zdrowego i rywalizującego o punkty.
Jeśli chodzi o pozostałe spotkania w tym miesiącu to ostrowian czeka jeszcze jedno domowe starcie 18 maja z Orłem Łódź, a następnie wyjazd na trudny teren do Krosna i potyczka z tamtejszymi Wilkami.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!