Po zakończeniu okna transferowego działacze częstochowskiego Włókniarza zaczęli przedstawianie juniorów. Halkiewicz jest już trzecim.
Wcześniej bowiem kibice otrzymali przybliżone sylwetki teoretycznie najbardziej doświadczonych – Franciszka Karczewskiego oraz Kajetana Kupca. Teraz przyszedł czas na pierwszego, który zaczynał na częstochowskim minitorze – Kacpra Halkiewicza. Już wówczas młody zawodnik robił niemałe wrażenie i wyrósł na jednego z najlepszych w naszym kraju.
W ubiegłym roku przesiadł się na motocykle o pojemności 250cc. Tam startując w Pucharze Ekstraligi także nie wypadał źle. Ostatecznie cały cykl ukończył na jedenastym miejscu ze zgromadzonymi 34 punktami, startując w zaledwie jego czterech rundach. Później jednak doznał kontuzji, która wyeliminowała go z dalszej rywalizacji. Jego przygoda z tą pojemnością nie potrwała jednak długo.
Bowiem już w kwietniowym egzaminie Halkiewicz pozytywnie przez niego przebrnął. Wraz z nim wówczas licencję zdali Szymon Wolski czy Oliwier Kaźmierski. Zaledwie dwa tygodnie później zadebiutował w rozgrywkach Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów w Opolu. Zdołał zdobyć w nich 10 punktów i wraz z „Lwami” zwyciężyli. Pod koniec czerwca jednak jego sezon przerwało złamania kostki przyśrodkowej oraz bocznej z przemieszczeniem odniesione na torze w Zielonej Górze.
Zdołał jednak wrócić na koniec sezonu. Wraz z zespołem Włókniarza odebrał srebrny medal DMPJ. Zwyciężył w dwóch turniejach szkoleniowych na stadionie przy ulicy Olsztyńskiej czy został też wicemistrzem Śląska ustępując jedynie Pawłowi Trześniewskiemu. Już od początku sezonu będzie mógł startować w barwach Włókniarza w lidze, gdyż 16 rok życia skończy już na początku stycznia.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!