W 2022 dobre wrażenie zrobił podczas Speedway Ekstraliga Campu oraz SGP3 we Wrocławiu. W tym roku ściga się w Czechach i Niemczech, gdzie notuje fantastyczne wyniki. Adam Bednář, czeski żużlowiec, który 16 lat skończy we wrześniu, ma potencjał, by w przyszłości stać się czołowym zawodnikiem.
Hubert Czaja (speedwaynews.pl): Cześć, chciałbym zacząć od początków Twojej kariery. Dlaczego wybrałeś żużel?
Adam Bednář: Cześć, właściwie to nie do końca tak, że wybrałem żużel. Rozpoczęcie kariery było zasługą mojego taty, który przez dwa lata bardzo mocno zachęcał mnie do tego. W końcu zgodziłem się na jego propozycję i rozpocząłem treningi. Swoje pierwsze jazdy odbyłem w 2018 roku. Początki nie były najlepsze, ale z każdym wyjazdem na tor poprawiałem swoje umiejętności.
Jest jakiś zawodnik, na którym się wzorujesz?
Tak, moi idole to dwaj Brytyjczycy. Są nimi Tai Woffinden i Daniel Bewley. Obaj są dla mnie dużą inspiracją, jeśli chodzi o styl jazdy, ale również osobowość.
Zbliżają się eliminacyjne rundy SGP2. Jedna z nich odbędzie się w Czechach, a konkretnie w Pardubicach. Niestety jesteś za młody, żeby w niej wystąpić. Tak samo sprawa wygląda z Drużynowym pucharem świata. Uważasz, że dałbyś sobie radę w tych turniejach?
Sezon 2023 traktuję jako rok, w którym uczę się jazdy i panowania nad motocyklem w różnych sytuacjach. Myślę, że w następnym będę odpowiednio przygotowany, żeby wystartować w zawodach organizowanych przez FIM.
Następny krok – jazda w Polsce
Rozumiem, że jesteś również gotowy, żeby w przyszłym roku startować w Polsce – na przykład w U24 Ekstralidze.
Tak, to bez wątpienia będzie następny krok w mojej karierze. Bardzo chciałbym rozwijać się w lidze U24 i mam nadzieję, że będę w stanie zdobywać punkty dla mojej przyszłej drużyny.
Czy jakieś kluby kontaktowały się już z Tobą w tej sprawie?
Otrzymaliśmy już kilka ofert z Polski, ale obecnie nie chcę zdradzać na ten temat żadnych szczegółów i wolę trzymać to w tajemnicy.
Z uwagi na Twój młody wiek, oprócz jazdy musisz też chodzić do szkoły. Czy łączenie tych dwóch rzeczy jest dla Ciebie utrudnieniem?
W zasadzie to nie mam z tym problemu. W szkole dobrze mnie rozumieją i wiedzą, że uprawianie sportu wymaga poświęcenia dużych ilości czasu.
A jak trudne jest znalezienie przez młodych zawodników sponsorów w Czechach?
Niestety w Czechach żużel nie ma takiej pozycji jak w Polsce, zatem w porównaniu do waszego kraju jest to bardziej wymagające. Aczkolwiek nie jest niemożliwe!
Na zakończenie chciałbym bardzo podziękować sponsorom, którzy mi pomagają. Wielkie podziękowania również dla mojej rodziny, Matěja Kůsa, Martina Kurza i każdego, kto wspiera mnie z trybun.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!