Zaledwie trzy punkty w pierwszym meczu o brązowy medal PGE Ekstraligi zdobył Patryk Dudek. Zawodnik For Nature Solutions KS Apatora Toruń zawiódł na Motoarenie. Pod Jasną Górą to on może być kluczową postacią.
Sezon 2023 dla Patryka Dudka jest pełen paradoksów. Reprezentant Polski ma sinusoidalną formę, ale z drugiej strony zdobył już dwa bardzo cenne medale – złoty za triumf w DPŚ i brązowy po zakończeniu rozgrywek Canal+ Online IMP. W miniony piątek, w czeskich Pardubicach „Duzers” zapewnił sobie pozostanie w cyklu Tauron SEC na przyszły sezon. Czy zawodnik i cały Apator zepnie kampanię pozytywną klamrą?
Fani toruńskiej ekipy przez cały sezon marzyli o stabilnej formie zawodnika, który był kreowany na jednego z liderów drużyny, obecnie prowadzonej przez Jana Ząbika. Niestety, podczas meczu „Aniołów” z Tauron Włókniarzem Częstochowa na Motoarenie, kibice oglądali tę gorszą wersję 31-latka. Legendarny trener torunian próbował tłumaczyć podopiecznego.
– Zmieniał silniki podczas meczu, ale widać było, że jest taki „skapciały”. Był po drugiej podróży, po nieudanym turnieju Grand Prix w Vojens. To siedzi w głowie. Nie można go zdołować, trzeba mu pomóc – podkreślił Jan Ząbik.
Dudek ma powody do optymizmu? Apator na niego liczy
Ostatni mecz wyjazdowy w wykonaniu Patryka Dudka był bardzo udany. Wychowanek Falubazu zdobył we Wrocławiu 13 punktów. Nie pomogło to Apatorowi w awansie, ale sama jazda „Duzersa” w końcówce sezonu pokazała, że może on być wartością dodaną. W fazie zasadniczej, na stadionie Włókniarza 31-latek zdobył 10 punktów. Powtórka z rozrywki ucieszyłaby fanów z grodu Kopernika. W tygodniu podopieczni Jana Ząbika trenowali w Lesznie. Dudek i spółka mogli liczyć m.in. na podpowiedzi Piotra Barona. Po pierwszym starciu toruńsko-częstochowskim, wsparcie sprzętowe zadeklarował również Emil Sajfutdinow.
Pod Jasną Górą Dudek może być kluczową postacią. Prawdopodobnym jest scenariusz, w którym młodzieżowcy gospodarzy odrobią kilka punktów na kolegach z formacji juniorskiej torunian. Wszystko rozstrzygnie się w starciach seniorów. Po stronie Włókniarza również mamy Polaka, który ma wiele do udowodnienia. To dołujący w ostatnich tygodniach Kacper Woryna. Ciekawie może wyglądać również starcie liderów – Leona Madsena z Sajfutdinowem. Ten drugi jest niekwestionowanym przywódcą gości i ostatnimi czasy wygląda lepiej od Duńczyka.
Pierwotnie mecz miał się odbyć w sobotę, ale z uwagi na niekorzystne prognozy został przesunięty na 24 września. Początek rywalizacji o 16:00. Transmisja meczu Włókniarz – Apator w Eleven Sports.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!