Jordan Jenkins to młody talent rodem z Wielkiej Brytanii. Młodzieżowiec uważany jest za ogromny talent, lecz kontuzja w 2019 roku mocno zahamowała jego rozwój. W Polsce wzmocnił zielonaenergia.com Włókniarz Częstochowa w barwach której startować ma w rozgrywkach U24 Ekstraligi
Jordan Jenkins dla gbspeedwayteam.com opowiedział o swojej kontuzji, która mocno zahamowała jego rozwój. -Do 2018 roku robiłem duże postępy i prawdopodobnie jestem w najlepszej trójce w mojej grupie wiekowej. Bardzo dobrze radziłem sobie w National League, ale złamanie kręgosłupa w 2019 roku zatrzymało mój rozwój i bardzo mnie zniechęciło. Dopiero co wyzdrowiałem w zeszłym roku. – rozpoczął. Obecnie jednak po kontuzji nie ma już śladu i może on rywalizować z innymi.
Brytyjczyk opowiedział o swoim występie w zeszłorocznym MIM Wielkiej Brytanii, które ostatecznie zakończył na piątym miejscu –Rok 2021 był dla mnie całkiem przyzwoity. Przebrnąłem przez eliminacje do finału MIM Wielkiej Brytaniii jechałem w finale ze złamanym nadgarstkiem, a mimo to skończyłem wysoko. Chcę być najlepszy w Wielkiej Brytanii, ale o to samo walczy 15 lub 16 innych zawodników.
O tym, że Jenkins jest bardzo ambitnym jeźdźcem najlepiej świadczą jego późniejsze słowa -Przez cały czas mówiłem, że Tom Brennan, Drew Kemp i Leon Flint to niesamowici jeźdźcy. Ale nie postrzegam siebie inaczej. Jeździłem z nimi całe życie. Kilka razy ja pokonałem ich, a kilka razy oni pokonali mnie.
Powiedziałbym, że jestem na tym samym poziomie, gdybym miał trochę więcej szczęścia. Mogłem to ja być w Speedway of Nations. Wszyscy zazdroszczą Tomowi zdobycia tego złota i wspaniałego roku. To uczciwe dla niego i to jest zachęta dla nas wszystkich – zakończył Brytyjczyk.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!