W najbliższą niedzielę Zdunek Wybrzeże podejmie w Gdańsku Łotyszy z Daugavpils. Dla obu ekip będzie to niezwykle ważne spotkanie. Gospodarze wciąż walczą o pierwszą czwórkę, goście o uniknięcie jazdy w barażu o utrzymanie się w Nice 1.LŻ.
Zarówno gdańszczanie, jak i jeźdźcy „Lokomotywy” mocno rozczarowują w tegorocznych rozgrywkach. Zespoły, które miały być pewniakami do jazdy w po, zajmują obecnie miejsca pod koniec stawki. Podopieczni Nikołaja Kokina, którzy przyzwyczaili swoich fanów do walki o najwyższe cele, tym razem muszą podjąć walkę o utrzymanie się na zapleczu PGE Ekstraligi. Trójkolorowi z kolei jadą o przedłużenie nadziei na awans do najlepszej czwórki Rundy Zasadniczej.
52 punkty. Ta liczba to cel na niedzielę dla podopiecznych Mirosława Berlińskiego. W Gdańsku wszyscy zdają sobie sprawę, że tylko wygrana za trzy punkty z Lokomotivem, pozwoli pozostać w grze o fazę play-off. Każde inne rozstrzygnięcie sprawi, że pozostałe mecze będą już tylko o przysłowiową pietruszkę. W drużynie panuje pełna mobilizacja i każdy z zawodników zapewnia, że da z siebie wszystko.
W awizowanym składzie na to spotkanie, po raz kolejny, zabrakło Adriana Cyfera, jednak wychowanek Stali Gorzów aż pali się do jazdy. Ostatnio szukał on formy w odległej części Rosji. Czy faktycznie to coś dało i czy jego osoba znajdzie uznanie w oczach trenera? Wszystko ma rozstrzygnąć się na ostatnich przedmeczowych treningach. Wiadomo, że przed zawodami można dokonać korekt w zestawieniu i nie jest powiedziane, że Cyfer nie zmieni któregoś z kolegów. Zakontraktowany, ostatniego dnia okienka transferowego, Kim Nilsson, nie okazał się do końca wzmocnieniem jakiego nad morzem oczekiwano i może okazać się, że to reprezentanta kraju „Trzech Koron” nie zobaczymy jednak na torze.
W wyjściowym składzie Zdunek Wybrzeża doszło do kilku istotnych roszad. Pod numer dziewiąty desygnowany do boju został Jakob Thorssell, z kolei jako prowadzący drugą parę ustawiony został Mikkel Bech. Z juniorami pojedzie natomiast Krystian Pieszczek. Takie zestawienie wydaje się bardziej zbilansowane i pozwala poważnie myśleć o zwycięstwie.
Goście przyjeżdżają do Gdańska z mocnym postanowieniem, nie tylko obrony punktu bonusowego, ale i zgarnięcia pełnej puli. Wiatru w skrzydła dodała im z pewnością, nadspodziewanie łatwa i bardzo wysoka, wygrana z beniaminkiem z Ostrowa. Triumf aż dwudziestoma punktami musi budzić respekt. Trener Kokins zdecydował się nie żonglować składem, ale dokonał jednej i to dość znaczącej zmiany. Zawodzącego do tej pory na wyjazdach Kjastasa Poudżuksa, zastąpi Pontus Aspgren. Dla niespełna 30-letniego Szweda, będzie to debiut w łotewskiej drużynie. Zawodnik ten reprezentuje na co dzień barwy Team Rapid (szwedzka 2 klasa rozgrywkowa) i jest pewnym punktem swojej drużyny. Z jakiej strony pokaże się w niedzielę?
Sytuacja w tabeli drużyny z Dyneburga jest ciężka i ewentualna porażka, może nieodwołalnie zaprowadzić ich wprost do barażu. Wartym jednak odnotowania jest fakt, że w ubiegłym sezonie Łotysze wygrali w Gdańsku i nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyczyn ten powtórzyli także i tym razem.
Porównując tegoroczną postawę obu ekip, trudno tak naprawdę wskazać faworyta. Teoretycznie wszystko przemawia za gospodarzami. Jak pokazały jednak mecze z PGG ROW-em i Unią Tarnów, wygrana gdańszczan wcale nie musi okazać się taka oczywista. Presja konieczności wygrania minimum 14-oma punktami może być paraliżująca.
Początek meczu zaplanowany został na godzinę 14:30, a dla tych z Państwa, którzy nie będą mogli oglądać meczu w Gdańsku, przygotowaliśmy relację LIVE, dostępną TUTAJ.
Awizowane składy:
Zdunek Wybrzeże Gdańsk:
9. Jacob Thorssell
10. Kim Nilsson
11. Mikkel Bech
12. Kacper Gomólski
13. Krystian Pieszczek
14. Karol Żupiński
Lokomotiv Daugavpils:
1. Timo Lahti
2. Jewgienij Kostygow
3. Wadim Tarasienko
4. Pontus Aspgren
5. Andrzej Lebiediew
6. Artiom Trofimow
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!