Ogromne emocje i groźne wypadki. Tak można najkrócej opisać spotkanie w Grudziądzu. GKM ostatecznie pokonał Motor 46:44, a bohaterem spotkania został Kacper Łobodziński.
Groźne sytuacje i przedłużające się zawody
Dużo lepiej w spotkanie weszli goście z Lublina. Duet Tudzież-Bowes wygrał na otwarcie podwójnie. GKM jednak szybko wziął się za odrabianie strat. Kacper Łobodziński wygrał drugą gonitwę, a Wiktor Rafalski zdobył cenny punkt. W wyścigu trzecim zaczęły się komplikacje. Jacob Hook upadł na tor i w asyście medyków opuścił tor. Po tym zdarzeniu udał się na badania do szpitala, a w spotkaniu odnotowaliśmy długą przerwę. Kolejny wyścig to również niebezpieczna sytuacja. Na tor upadł Bartosz Bańbor, lecz tym razem skutki były dużo mniejsze. Gospodarze wykorzystali wykluczenie 16-latka i triumfowali 5:1. To zwycięstwo pozwoliło grudziądzanom objąć prowadzenie w całym spotkaniu.
Druga seria startów to minimalne powiększenie przewagi GKM-u. Niestety w wyścigu siódmym doszło do kolejnej groźnej sytuacji. Tym razem wypadek zaliczyli Młynarski z Wardulińskim. Zawodnik gospodarzy po chwili o własnych siłach udał się do parku maszyn. Dla reprezentanta Motoru konsekwencje były jednak dużo większe. Jan udał się ambulansem do szpitala. Po kilkudziesięciominutowym oczekiwaniu na powrót karetki zawody były kontynuowane.
Świetny comeback lublinian
Wyścig ósmy potoczył się po myśli gospodarzy, który objęli już ośmiopunktowe prowadzenie. W tym momencie nastąpił nagły zwrot akcji. Goście z Lublina wygrali drużynowo trzy wyścigi z rzędu i po jedenastu wyścigach prowadzili 34:32. Duża w tym zasługa Anttiego Vuolasa oraz Bartosza Bańbora, którzy pojawili się dwukrotnie na torze. W biegu dwunastym GKM wykorzystał absencję Jana Młynarskiego i duet Rafalski-Edwards pokonał podwójnie osamotnionego Wahlqvista. Wyścigi nominowane potwierdziły minimalny triumf grudziądzan. Świetny tego dnia Łobodziński wygrał czternastą gonitwę i wraz z Rafalskim wyprowadzili drużynę na czteropunktowe prowadzenie. Ostatnia odsłona to wygrana Motoru, ale tylko w stosunku 4:2, co oznaczało, że GKM wygrał 46:44. Punkt bonusowy pojechał jednak do Lublina.
Kapitalnie zaprezentował się we wtorkowy wieczór Kacper Łobodziński, który zdobył czysty komplet punktów. Bardzo dobrze pojechał także Kacper Pludra (13+1). Po stronie Motoru wyróżniał się Fin Antti Vuolas (16). Na bardzo podobnym poziomie byli natomiast Mateusz Tudzież (8+2), Fraser Bowes (8+2) oraz Bartos Bańbor (9+1). Byli oni w stanie jednak tylko dwukrotnie indywidualnie wygrywać wyścigi.
Wyniki:
GKM Grudziądz U24: 46
9. Patrick Bæk (1,2,2,1,0) 6
10. Kacper Warduliński (2*,1,0,0,-) 3+1
11. Jason Edwards (0,0,0,2*) 2+1
12. Jacob Hook (W,-,-,-,-) 0
13. Kacper Pludra (3,3,2*,3,2) 13+1
14. Kacper Łobodziński (3,3,3,3,3) 15
15. Wiktor Rafalski (1,1,1,3,1) 7
16. Konrad Pawłowski (0) 0
Motor Lublin U24: 44
1. Mateusz Tudzież (2*,2,1,2*,1) 8+2
2. Noel Wahlqvist (1,0,-,1) 2
3. Fraser Bowes (3,1*,1,1*,2) 8+2
4. Jan Rachubik (1,-,0,-,0) 1
5. Antti Vuolas (2,3,3,3,2,3) 16
6. Bartosz Bańbor (2,W,2,2*,3) 9+1
7. Jan Młynarski (0,W,NS) 0
Bieg po biegu:
1. (67,01) Bowes, Tudzież, Bæk, Edwards 1:5 (1:5)
2. (66,88) Łobodziński, Bańbor, Rafalski, Młynarski 4:2 (5:7)
3. (67,05) Pludra, Vuolas, Wahlqvist, Hook (W) 3:3 (8:10)
4. (66,97) Łobodziński, Warduliński, Rachubik, Bańbor (W) 5:1 (13:11)
5. (67,22) Łobodziński, Bańbor, Bowes, Edwards 3:3 (16:14)
6. (67,33) Pludra, Tudzież, Rafalski, Wahlqvist 4:2 (20:16)
7. (67,13) Vuolas, Bæk, Warduliński, Młynarski (W) 3:3 (23:19)
8. (67,12) Łobodziński, Pludra, Bowes, Rachubik 5:1 (28:20)
9. (67,56) Vuolas, Bæk, Tudzież, Warduliński 2:4 (30:24)
10. (67,49) Vuolas, Bańbor, Rafalski, Edwards 1:5 (31:29)
11. (68,43) Bańbor, Tudzież, Bæk, Pawłowski 1:5 (32:34)
12. (68,24) Rafalski, Edwards, Wahlqvist, Młynarski (NS) 5:1 (37:35)
13. (66,60) Pludra, Vuolas, Bowes, Warduliński 3:3 (40:38)
14. (68,26) Łobodziński, Bowes, Rafalski, Rachubik 4:2 (44:40)
15. (66,46) Vuolas, Pludra, Tudzież, Bæk 2:4 (46:44)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!