Od tego sezonu Jason Crump jest członkiem teamu Roberta Lamberta i bardzo pomaga Brytyjczykowi. Trzykrotny mistrz świata podkreśla, że „Lambo” może liczyć na jego porady, jednak świetne wyniki to zasługa przede wszystkim samego zawodnika.
Robert Lambert zrobił w ostatnich latach znaczący progres. W 2020 roku brytyjski żużlowiec skradł show w PGE Ekstralidze, a także przebojem wygrał cykl SEC. Rok później debiutował w walce o IMŚ. Nie był to wymarzony debiut, jednak w kolejnym sezonie 24-latek jest już dużo bardziej regularny. Swój udział ma w tym Jason Crump, lecz Australijczyk podkreśla, że progres byłego mistrza Europy to przede wszystkim efekt ciężkiej pracy samego Lamberta.
– Nie próbuję sobie przypisać zrobienia z Roberta lepszego żużlowca. Nie mogę nawet tego zrobić. On jest jedynym człowiekiem, który to potrafi. Mogę dawać mu porady czy dzielić się opiniami, ale wszystko jest w jego rękach. On siedzi na motocyklu i jego progres to jego zasługa – podkreśla Jason Crump w rozmowie ze „Speedway Star”.
Trzykrotny indywidualny mistrz świata rodem z Australii pomaga Lambertowi nie od dziś, jednak w tym sezonie wsparcie przybrało inną formę. – Nieco pomagałem Robertowi w ostatnich latach. W tym sezonie jednak pierwszy raz mogę być z nim podczas zawodów. To świetny facet i widać, że jest zdeterminowany – zaznacza Crump. – Koniec końców całą robotę wykonuje Robert. On jest żużlowcem i siedzi na motocyklu. Ja mam nadzieję, że mogę dać mu trochę pewności siebie i drobną pomoc w niektórych tematach – dodaje Australijczyk.
Progres Lamberta widać także w tym sezonie. W ostatnich tygodniach wyniki Brytyjczyka budzą podziw. Jest on bardzo regularny i pnie się w górę klasyfikacji generalnej cyklu SGP. Obecnie zajmuje 9. lokatę. – Jego występy są ostatnio bardzo dobre i powtarzalne, co bardzo ważne. Świetnie spisuje się w Polsce, Szwecji i SGP – mówi Crump. – Doszło do drobnych zmian. Niektóre rzeczy Robert robi inaczej, ale jest nad czym pracować – kończy były żużlowiec.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!