Jack Holder chciałby mieć okazję do większej ilości startów. Australijczyk zapowiada, że w marcu potrenuje na torze w Toruniu, aby przenieść się potem do Sheffield na początek sezonu. Młodszy z braci rozumie, dlaczego fani nie mogą się doczekać startu rozgrywek.
PGE Ekstraliga jasno wyraziła się na temat zagranicznych występów żużlowców, którzy w niej występują. Zawodnicy mają możliwość podpisania umowy z jedną drużyną spoza Polski. Większe możliwości mają członkowie ekip z eWinner 1. czy 2. Ligi Żużlowej.
Jack Holder postawił się ogólnemu trendowi występów w BAUHAS-ligan i przedłużył umowę z Sheffield Tigers. Holder ma sobą obiecujący sezon na Wyspach, ale sam przyznaje, że chciałby więcej możliwości do startu. – Będę zajęty, ale nie tak jakbym chciał – opowiada młodszy z braci dla klubowych mediów. – Wszystko przez to, że możemy jedynie startować w dwóch ligach. Mam zamiar potrenować w połowie marca na Motoarenie. Potem przeniosę się do Sheffield.
Tobiasz Musielak dołączył do Tigers. Holder i "Tofeek" reprezentowali razem barwy Apatora Toruń. Adam Ellis, Craig Cook czy Kyle Howarth to mocne nazwiska, przez co kadra wygląda imponująco. Jack jest w stanie zrozumieć ekscytację fanów przed nadchodzącym sezonem. – Widzę, jak nasz skład wygląda i muszę powiedzieć, że rozumie zachwyt fanów. My sami jesteśmy dumni z takiego ułożenia – kończy.
Zanim SGB Premiership, Owlerton będzie areną testimonialu Todda Kurtza. Już wiemy, że kolejnymi uczestnikami turnieju zostali Ryan Douglas, Nick Morris oraz Adam Ellis. Holder oraz Musielak również staną na starcie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!