Kyle Howarth nowym zawodnikiem Plymouth Gladiators. Przy wyborze główną rolę odegrał czynnik odległości oraz znajomość z menedżerem.
Kyle Howarth miał wolną lukę w terminarzu. Z uwagi na umowę w Sheffield Tigers, Brytyjczyk nie był do wyciągnięcia przez drużynę z Leicester w SGB Premiership. Pojawiła się zatem luka w SGB Championship, która została szybko zapełniona. Nowym pracodawcą Kyle’a została ekipa Plymouth Gladiators.
Howarth chce mieć więcej czasu
Napięty grafik żużlowca sprawiał, że nie miał on zbyt wiele czasu dla swojej rodziny. Z uwagi na reprezentowanie Leicester Lions, dni meczowe przypadały na soboty. Jest to spore utrudnienie dla części zawodników, szczególnie tych z angażem w polskiej lidze. Takim przypadkiem okazał się Nick Morris, który kilka razy musiał rezygnować z meczu Lokomotivu Daugavpils.
Howarth wychodzi na przekór temu wszystkiemu. – Chciałem sprawić, że przestanę wiecznie podróżować, bo może to być męczące w trakcie sezonu – mówi sam zainteresowany dla klubowych mediów. – Mieszkam blisko Swidnon, więc mogę pogodzić jazdę dla Sheffield oraz Plymouth, a mieć dla siebie weekendy.
Kyle ma rację, że kalendarz w Championship będzie nieco łagodniejszy. Większość klubów rozgrywa mecze w tygodniu (dni pokrywają się), a jedyną drużyną, która nadal ma zamiar startować w weekend będą Berwick Bandits. Jest to spora zmiana, ale wiadomą rzeczą jest, że kalendarz bywa nieubłagany i mogą wypadać niektóre spotkania w weekendowym wymiarze.
Znajomość toru i menedżera
Kyle nie jest obcym nazwiskiem dla fanów Plymouth Gladiators. Żużlowiec miał okazję do wielokrotnego reprezentowania zespołu jako tzw. gość. – Plymouth jest w Championship od dwóch sezonów, a ja miałem okazję do wielokrotnego reprezentowania tego klubu jako „gość”. Jednak uwielbiam pracować z Gazem (Garry May dod. red.) i nie mam jakiś nieprzyjemności z Markiem Philipsem.
Zawodnik obecnie kompletuje sprzęt. Jak sam zdradza, ma on przygotowany specjalny motocykl na The Colloseum. – Jedyne czego potrzebuje to niewielki silnik. Mam specjalnie przygotowany motocykl z małym silnikiem, idealny na ten tor. On jest niewielki, więc nie potrzebujesz nie wiadomo ile mocy.
Oczywiście okienko transferowe nadal trwa. Kyle Howarth to trzecie nazwisko w kadrze Plymouth Gladiators. Dotychczas wiedzieliśmy o pozyskaniu Richie’go Worralla (klubowego partnera Kyle’a z Leicester) oraz zatrzymaniu Dana Gilkes’a.
—> Składy – SGB Championship 2023 <—
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!