Chris Harris opuszcza Peterborough Panthers. Doświadczony „Bomber” przechodzi do ekipy Leicester Lions, która wraca do Premiership po sporej przerwie.
Hit okienka? Bardzo prawdopodobne. Chris Harris, lider Peterborough Panthers oraz weteran brytyjskich torów przechodzi do nowego zespołu. Brytyjczyk zamienia dotychczasowego pracodawcę na Leicester Lions. Jest to spore wydarzenie w kontekście budowy składów na nadchodzący sezon.
Harris dał mistrzostwo
To Chris Harris odpowiada za mistrzostwo Peterborough Panthers w sezonie 2021. Nie da się ukryć, że tegoroczna batalia przypominała walkę o honor. Osamotniony weteran musiał stawiać czoła coraz to lepszym rywalom, ratując jakiekolwiek punkty dla swojego pracodawcy. – Chris to zawodnik, którego od zawsze doceniałem – opowiada Stewart Dickson, promotor Lions, dla klubowych mediów. – Zna każdy tor i wie, jak to wygląda w Premiership. To zdecydowany lider, którego potrzebowaliśmy.
Miniony sezon zakończył z CMA na poziomie 7,59. Oznacza to, że Chris ma spore możliwości, aby zostać najlepszym zawodnikiem w zespole. Jest to pierwszy transfer Leicester Lions w trwającym okienku transferowym. Działacze czekali na ostatnie wieści ze strony władz ligi.
Wdzięczny byłemu klubowi
– Jestem wdzięczny Peterborough za ostatnie dwa lata – mówi sam zainteresowany. – Ale od momentu kiedy usłyszałem, że Leicester wraca do ligi, zastanawiałem się nad tym, czy to nie będzie moja kolejna przygoda. Szukałem czegoś nowego. Ten tor mi sprzyja, co udowodniłem startując dla Berwick Bandits. Wierzę, że stać nas na wiele – kończy.
Chris Harris to niespełna 40-letni żużlowiec z bagażem doświadczenia. Nie da się ukryć, że wiele można się od niego nauczyć. Dlatego „Bomber” powinien przyczynić się do sukcesu Lions. Po pierwsze, potrafi wziąć na siebie ciężar bycia liderem. Po drugie, wielokrotnie udowadniał swoją wolę walki, czym zaskarbił sobie serca kibiców. Z pewnością czekają nas jeszcze nie lada zaskoczenia na giełdzie transferowej.
—> Składy – SGB Premiership 2023 <—
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!