Na bardzo głośny transfer zdecydowali się włodarze dołączającego do SGB Premiership Peterborough Panthers. Do zespołu powrócił bowiem stary, dobry znajomy, Hans Andersen.
"Ugly Duck" jest zawodnikiem niezwykle docenianym w Peterborough. To właśnie on był jednym z głównych architektów mistrzostwa zdobytego w 2006 roku. Ostatni raz był on widziany na East of England Arena pod koniec sezonu 2011, kiedy to Pantery walczyły jeszcze w Elite League. Później przyszło mu już startować w innych klubach. Gdy tylko jego ukochany zespół wrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej, decyzja nie mogła być inna.
– Andersen znaczy Peterborough. Powrót Hansa to dla nas kapitalna informacja, tym bardziej, że jego reakcja na mediach społecznościowych pokazała gdzie jest jego dom. Wiemy, że dzięki niemu możemy stać się bardzo silni. Z pewnością uda mu się przynieść na nasz stadion cały ogrom doświadczenia i umiejętności – powiedział Ged Rathbone, promotor zespołu, na łamach oficjalnej strony internetowej.
Przypomnijmy, że wcześniej umowę z ekipą Panter podpisał też Chris Harris.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!