Gorzów pokłada w nim spore nadzieje. W czwartek jednak uległ groźnemu wypadkowi na torze w Pradze. Czy w niedzielę ujrzymy go zatem na Jancarzu?
Choć 2 września obchodzić będzie dopiero siedemnaste urodziny to już teraz można dostrzec w nim ogromny potencjał i wyjątkowe zacięcie na torze. Adam Bednář, bo o nim mowa, mimo tak młodego wieku już teraz ma na swoim koncie pokaźną liczbę sukcesów. Złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Europy 125cc w 2020 roku, brązowy krążek Indywidualnych Mistrzostw Europy 250cc w 2022 roku oraz złoty czeskiej Extraligi już w dorosłym speedway’u, brąz Mistrzostw Czech Par i srebro Indywidualnych Mistrzostw Czech w 2023 roku. Wygląda imponująco prawda?
W tym sezonie młody zawodnik dołączył do zespołu Stali Gorzów, gdzie ma okazję ścigać się w U24 Ekstralidze. W obecnej kampanii ligowej Czech może poszczycić się średnią biegopunktową na poziomie 2,081. Kontrakt przypomnijmy obowiązuje przez 2 lata (do 2025), ale niewykluczone, że działacze przedłużą go na kolejne, biorąc pod uwagę, że od 2026 roku ma wejść w życie możliwość wstawienia do składu zagranicznego juniora.
Ostatnio Bednářa potwierdzono nawet do startów w głównej drużynie, a w najbliższą niedzielę ma zastąpić kontuzjowanego Oskara Fajfera. Jednak w jakiej formie Adam przystąpi do tego meczu? Podczas czwartkowych Indywidualnych Mistrzostw Czech Juniorów zaliczył groźnie wyglądający upadek wraz z Łotyszem Damirem Filomonowem. Zobaczcie to zdarzenie na nagraniu Moje żużlowe podróże:
Niespełna 17-latek na szczęście kontynuował udział w turnieju w Pradze i został młodzieżowym mistrzem Czech U19 oraz U21. Na lewej ręce miał co prawda założony bandaż, ale juniorowi towarzyszył uśmiech na twarzy, więc wydaje się, że na niedzielną rywalizację z KS Apatorem Toruń powinien być przygotowany. Stanisław Chomski desygnował go pod numer 12, więc już w swoim debiucie za rywali będzie miał Pawła Przedpełskiego i Roberta Lamberta.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!