Niestety, nie brakuje upadków u progu nowego sezonu. Podczas starcia Abramczyk Polonii Bydgoszcz i Arged Malesy Ostrów Wielkopolski doszło do groźnej kraksy z udziałem Krzysztofa Buczkowskiego i Gleba Czugunowa. Ten drugi doznał kontuzji barku i musiał udać się do szpitala.
Pechowy okazał się trzeci wyścig dnia. Po bardzo wyrównanym starcie o pozycję lidera rywalizowała trójka zawodników. Jadący bliżej krawężnika Gleb Czugunow próbował zablokować Krzysztofa Buczkowskiego, natomiast jeszcze szerzej przeciskał się Frederik Jakobsen. Duńczykowi udało się wykorzystać przestrzeń między Buczkowskim a bandą i wyjechać na prowadzenie, jednak między pozostałą dwójką doszło do kontaktu.
Na wejściu w drugi łuk Buczkowski założył się na Czugunowa. Po kolizji obaj zawodnicy z impetem uderzyli o tor, ale na szczęście zdołali ewakuować się z motocykli. Poważniej wyglądała sytuacja Buczkowskiego, ale to Gleb Czugunow miał problemy z podniesieniem się z toru. Do lidera gości wyjechała karetka, a medycy zdiagnozowali u zawodnika wypadnięcie barku. Ambulans zabrał żużlowca Ostrovii do szpitala.
Arbiter winnym kolizji uznał Krzysztofa Buczkowskiego, który został wykluczony z powtórki. Za Czugunowa wystąpił Sebastian Szostak, a bieg zakończył się zwycięstwem gości 4:2.
Na razie nie wiadomo, ile potrwa przerwa Czugunowa, ale kontuzja to zła wiadomość dla ostrowian, nie tylko w kontekście spotkania w Bydgoszczy. W sparingach nowy zawodnik Arged Malesy Ostrów prezentował bardzo wysoką formę i może mówić o ogromnym pechu. W kolejnych wyścigach będą go zastępować koledzy.
-> RELACJA NA ŻYWO: ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ – ARGED MALESA OSTRÓW WIELKOPOLSKI <-
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!