W sobotę o godzinie 19 na toruńskiej Motoarenie będą miały miejsce ostatnie zmagania FIM Speedway Grand Prix w sezonie 2024. Żużlowe święto będzie smakowało tym lepiej, iż wiadomo, że to Bartosz Zmarzlik stanie na najwyższym stopniu podium cyklu. Nie jest jeszcze rozstrzygnięte, dla kogo przypadną medale ze srebrnego i brązowego kruszcu.
Nie wszystkie karty są rozdane
Na najważniejsze pytanie w sezonie kibice żużla na całym świecie znaleźli już odpowiedź – kto zostanie Indywidualnym Mistrzem Świata. Po rozegranym przed dwoma tygodniami Grand Prix Danii w Vojens jasne jest, że zostanie nim Bartosz Zmarzlik. Ten historyczny wyczyn Polaka z pewnością hucznie kibice będą świętować w sobotę na Motoarenie. Pikanterii dodaje zawodom perspektywa walki o srebrny i brązowy medal SGP.
Aktualnie drugie miejsce zajmuje Robert Lambert z 137 punktami. Dziesięć „oczek” mniej od Brytyjczyka ma Fredrik Lindgren (127). Szwed żeby wywalczyć wicemistrzostwo musi zdobyć o jedenaście więcej punktów niż Lambert. 39-latek nie może czuć się jednak bezpieczny na trzecim miejscu. Trzynaście punktów straty i nadal realne szanse na stanięcie na najniższym stopniu podium ma Martin Vaculík (114).
Ponadto nie jest jeszcze znana sympatykom speedway’a pełna szóstka zawodników, których na pewno będzie można oglądać w cyklu za rok. Na ten moment w przyszłorocznym czempionacie ujrzymy Bartosza Zmarzlika, Roberta Lamberta i Fredrika Lindgrena. Nie jest jeszcze wiadome kto zajmie trzy pozostałe miejsca dla stałych uczestników. Najprawdopodobniej jedno z nich w Toruniu zapewni sobie Vaculík. Słowak ma 114 punktów w tabeli.
O pozostałe miejsca zawalczą Daniel Bewley, Jack Holder i Dominik Kubera. Szóstą pozycję aktualnie okupuje kontuzjowany Mikkel Michelsen. Duńczyka może zepchnąć właśnie Holder (4 punkty straty) i Kubera (13 punktów straty). Zagwarantowany udział w przyszłorocznym cyklu ma również Andrzej Lebiediew jako świeżo upieczony Indywidualny Mistrz Europy.
To coś więcej, niż zawody
Zawody FIM Speedway Grand Prix na Motoarenie od lat cieszą się dużym zainteresowaniem kibiców. Głównie za sprawą emocji sportowych, ale też wydarzeń około-żużlowych, towarzyszące świętu speedway’a. Wśród nich jest sesja autografów z zawodnikami SGP. Ponadto już nieodłącznym elementem Grand Prix w Toruniu są pokazy wyczynów kaskaderskich na motocyklach typu CROSS oraz rowerów BMX.
Oprócz tego, organizatorzy zapewnili pokaz historycznych motocykli żużlowych, oprawę muzyczną z DJ’em, możliwość skorzystania z symulatora żużlowego i ścigania się wirtualnie. Nie zapomniano też o najmłodszych kibicach. Na nich czekać będzie malowanie twarzy czy zabawy na tak zwanych „Dmuchańcach”.
Jedenasta runda Grand Prix Polski w Toruniu poprzedzona będzie w sobotę sesją kwalifikacyjną o godzinie 15. Zawody z kolei ruszą punktualnie o 19. Wcześniej, bo o 18:35 rozpocznie się ceremonia otwarcia i prezentacja zawodników. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego finałowego turnieju.
Obsada Grand Prix Polski w Toruniu:
– Bartosz Zmarzlik (Polska)
– Robert Lambert (Wielka Brytania)
– Fredrik Lindgren (Szwecja)
– Martin Vaculík (Słowacja)
– Daniel Bewley (Wielka Brytania)
– Mikkel Micheslen (Dania) Kim Nilsson (Szwecja)
– Jack Holder (Australia)
– Dominik Kubera (Polska)
– Leon Madsen (Dania)
– Andrzej Lebiediew (Łotwa)
– Kai Huckenbeck (Niemcy)
– Szymon Woźniak (Polska)
– Jason Doyle (Australia) Max Fricke (Australia)
– Jan Kvěch (Czechy)
– Tai Woffinden (Wielka Brytania) Maciej Janowski (Polska)
– Patryk Dudek (Polska) – dzika karta
Rezerwowi:
17. Oskar Paluch (Polska)
18. Krzysztof Lewandowski (Polska)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!