Już jutro o 17:30, na stadionie przy ul. Bydgoskiej, spotkają się dwie drużyny nieco zawodzące w sezonie 2018 – Polonia Piła i Orzeł Łódź. Dla gospodarzy spotkania, piątkowy mecz będzie jednym z najważniejszych w sezonie, gdyż bez zwycięstwa w nim, szanse na zajęcie szóstego miejsca w tabeli przez podopiecznych Tomasza Żentkowskiego zmaleją praktycznie do zera.
Bez dwóch zdań, dodatkowa motywacja nie jest gospodarzom kompletnie potrzebna. Rafał Okoniewski i spółka doskonale zdają sobie sprawę z wagi piątkowego meczu, co widać było podczas środowego treningu. Niestety, Poloniści mogą jednak mieć jeden, dodatkowy problem – tor. Ze względu na status meczu zagrożonego, od czwartku w Pile jest bowiem komisarz toru, który najprawdopodobniej przygotowuje nawierzchnię inaczej niż Piotr Świst.
Oprócz wspomnianego Okoniewskiego, na wyżyny swoich możliwości w niedzielę wznieść się będzie musiał także Thomas Hjelm Jonasson. Doświadczony Szwed ma za sobą solidny początek sezonu, lecz w meczu w Krakowie zawiódł. Szanse na skuteczny powrót do drużyny otrzymał za to Adrian Cyfer, który w ostatnich dniach zasygnalizował zwyżkę formy.
Jednocześnie, jeśli chodzi o ekipę gospodarzy, kibice mogą być pewni jednego debiutu. Choć w składzie awizowanym widnieje nazwisko Chrisa Harrisa, jutro na torze powinien pojawić się Paweł Łaguta, który ma za sobą bardzo owocny dzień treningowy na domowym torze. Jednocześnie możliwe, iż pod numerem 14 wystąpi Piotr Gryszpiński, który z bardzo dobrej strony pokazywał się we wtorkowych zawodach o młodzieżowe drużynowe mistrzostwo wielkopolski.
Jeśli chodzi o zespół gości, zdecydowanie największa presja zostanie nałożona na Norberta Kościucha. Krajowy lider Łodzian przez ostatnie 2 sezony bronił barw ekipy z Piły, a na swoim torze był jednym z najskuteczniejszych zawodników w nowoczesnej historii klubu. Dodatkowo jego doparowy Aleksandr Łoktajew także wielokrotnie dobrze pokazywał się na stadionie przy Bydgoskiej.
Dla podopiecznych Janusz Ślączki, kluczowa będzie postawa drugiej pary Rohan Tungate – Josh Grajczonek. Pierwszy z nich pokazywał już, że pilski tor mu leży. Drugi natomiast spędził w Pile sezon 2013, lecz zakończył go z bardzo przeciętnymi wynikami. Dodatkowo, Australijczyk z polską licencją wszedł w sezon bardzo przeciętnie, co z pewnością wykorzystać będą chcieli gospodarze.
Dla wyniku całego spotkania, kluczowa może być postawa juniorów. Na torze dwukrotnie spotkają się Patryk Fajfer oraz Jakub Miśkowiak, którzy z pewnością odczują duży ciężar na swoich barkach. Również dwukrotnie dojdzie do pojedynku Mateusza Błażykowskiego z Piotrem Gryszpińskim lub Pawłem Staniszewskim, który w biegu 12 może zdecydować o ostatecznych rozstrzygnięciach.
Awizowane składy:
Orzeł Łódź:
1. Norbert Kościuch
2. Aleksandr Loktajev
3. Rohan Tungate
4. Josh Grajczonek
5. Hans Andersen
6. Mateusz Błażykowski
7. Jakub Miśkowiak
Euro Finnance Polonia Piła
9. Tomasz Gapiński
10. Adrian Cyfer
11. Rafał Okoniewski
12. Chris Harris (najprawdopodobniej zmieniony przez Pawła Łagutę)
13. Thomas Hjelm Jonasson
14.
15. Patryk Fajfer
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!