W niedzielne przedpołudnie ponownie w Rybniku zawarczały motocykle mini żużlowców. Odbyła się bowiem kolejna runda Drużynowego Pucharu Ekstraligi, gdzie najlepsi okazali się być miejscowi.
Z uwagi na dość rygorystyczny regulamin nie startowali oni jednak pod szyldem klubu z Rybnika, a Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie zostali wypożyczeni właśnie na rozgrywki z ramienia PGE Ekstraligi. Podobne zabiegi mają miejsce w innych klubach, wobec czego Rybki ścigają się też w barwach Włókniarza, a podopieczni Jacka Woźniaka z Bydgoszczy w barwach GKM-u Grudziądz. Ci ostatni doczekali się niedawno pierwszego wychowanka, który zaczyna regularnie startować na mini żużlu. Oskar Wińczewski pojawił się też w Rybniku i w drużynowej rywalizacji pokazał się ze świetnej strony.
Z każdym biegiem się bowiem rozkręcał, a w czterech ostatnich biegach pozostał już niepokonany, gdzie mecz zakończył z dwoma indywidualnymi zwycięstwami. Jego bardziej doświadczony kolega także zapisał 12 punktów, co pozwoliło na zajęcie drugiego miejsca w niedzielnych zawodach. O cztery punkty mniej niż „Gołębie” zapisali kluby z Gorzowa i Leszna. Oba kluby miały swoich liderów, gdzie Dawid Oscenda był też zdobywcą największej ilości punktów w całych zawodach. Zdobył ich aż szesnaście, gdzie jego jedynymi „oprawcami” byli gospodarze. Jeśli chodzi o żółto-niebieskich natomiast to w duecie lepiej spisał się William Forstner, dla którego podczas prezentacji wybrzmiało gromkie „Sto lat”.
Rybniczanie, chociaż w barwach Ostrovii to można powiedzieć, że nie mieli rywali. W praktycznie każdym biegu sprawę wygranej rozstrzygali tuż po starcie. Wyjątek stanowił początek zawodów, gdzie Klecha musiał bronić się przed atakami Chylareckiego. Rybniczanin w pewnym momencie niestety upadł, a zawodnik GKM-u został wykluczony. Warto też nadmienić, że zawodnicy prezentowali kapitalną jazdę parą. Franciszek Szczyrba nawet na tym krótkim torze zdołał pokazać koledze z pary, że ma się trzymać bliżej krawężnika, a on zajmie zewnętrzną część toru.
Nie zabrakło upadków
Niestety podobnie, jak i w sobotę nie zabrakło groźnych sytuacji na torze. Najpoważniejszy w skutkach był ten w biegu dziesiątym, gdzie z torem zapoznał się Adam Bożek. Zawodnik Cellfast Wilków Krosno już dzień wcześniej przedwcześnie zakończył zawody, lecz mimo wszystko pojawił się na starcie kolejnego dnia. W zawody wszedł przyzwoicie, lecz w trzecim swoim starcie pociągnęło go na pierwszym wirażu i pojechał prosto w bandę. Kontakt był o tyle niefortunny, że potrzebna była pomoc medyków, a sam zawodnik z podejrzeniem urazu biodra musiał zostać przetransportowany do szpitala.
Już w powtórce mieliśmy kolejną groźną sytuację. Chociaż gorzowianie przez cały bieg podwójnie prowadzili to serca zarówno rodziców, jak i kibiców na trybunach zadrżały przy wjeździe na linię mety. Pociągnęło bowiem Michała Głębockiego, który odbił się od bandy na prostej, a metę przekroczył już poza swoim motocyklem. Arbiter przyznał mu jednak dwa „oczka”, a on sam był zdolny do kontynuowania zawodów. Później zawodnik, który w tym roku dopiero uzyskał licencję, jeszcze raz zapoznał się z nawierzchnią rybnickiego toru, lecz tym razem był to zwykły uślizg. Miało to miejsce po zapaleniu czerwonych świateł, wobec czego wystąpił też w powtórce piętnastego biegu.
Kolejna runda w tym cyklu czeka nas za dwa tygodnie w Bydgoszczy. Tym razem formalnym organizatorem będzie Unia Leszno, lecz oni posiadają minitor jedynie do celów treningowych. Dlatego też prawdopodobnie na torze ponownie zobaczymy m.in. Mieszko Mudłę, który dotychczas jest najskuteczniejszym zawodnikiem w sezonie. Jeśli chodzi o klasyfikację generalną to na pierwszym miejscu umocnili się zawodnicy GKM-u. Posiadają oni już 20 punktów, co jest wynikiem lepszym o 3.5 punktu od Włókniarza Częstochowa. „Lwy” jednak mają odjechane o dwie rundy mniej.
Wyniki 5. rundy Drużynowego Pucharu Ekstraligi w Rybniku (85-140cc):
I. TŻ Ostrovia: 30
7. Nikodem Leśnik (-,2*,-,2*,2*,2*) 8+4
8. Wiktor Klecha (3,-,2*,3,-,3) 11+1
18. Franciszek Szczyrba (2*,3,3,3) 11+1
II. GKM Grudziądz: 24
5. Oskar Wińczewski (1,1*,2*,2*,3,3) 12+3
6. Marcel Chylarecki (W,2,3,3,2*,2*) 12+2
17.
III/IV. Wawrów Stal Gorzów: 20
9. William Forstner (3,1,3,2,3,1) 13
10. Michał Głębocki (2*,0,2*,1*,2*,0) 7+4
19.
III/IV. Unia Leszno: 20
3. Dawid Oscenda (3,3,1,3,3,3) 16
4. Konrad Wujek (1,0,0,0,2*,1) 4+1
16.
V. WTS Sparta Wrocław: 15
1. Mateusz Starzak (0,2*,0,2*,1,1) 6+2
2. Michał Obst (2,3,1,3,W,0) 9
15.
VI. Cellfast Wilki Krosno: 11
13. Adam Bożek (1,3,U/NS,NS,NS,NS) 4
14. Gabriel Kaczmarz (0,2*,1,1,1,2) 7+1
21.
VII. Motor Lublin: 6
11. Kacper Szewczyk (1,0,T,0,0,0) 1
12. Maciej Mazurek (D,1,1,1,1,1) 5
20.
Bieg po biegu:
1. (46.09) Oscenda, Obst, Wujek, Starzak
2. (45.59) Klecha, Szczyrba, Wińczewski, Chylarecki (W)
3. (45.56) Forstner, Głębocki, Szewczyk, Mazurek (D)
4. (46.00) Obst, Starzak, Bożek, Kaczmarz
5. (46.59) Oscenda, Chylarecki, Wińczewski, Wujek
6. (44.09) Szczyrba, Leśnik, Forstner, Głębocki
7. (47.56) Bożek, Kaczmarz, Mazurek, Szewczyk
8. (46.31) Chylarecki, Wińczewski, Obst, Starzak
9. (44.00) Szczyrba, Klecha, Oscenda, Wujek
10. (45.25) Forstner, Głębocki, Kaczmarz, Bożek (U/NS)
11. (45.62) Obst, Starzak, Mazurek, Szewczyk (T)
12. (46.03) Oscenda, Forstner, Głębocki, Wujek
13. (45.59) Chylarecki, Wińczewski, Mazurek, Szewczyk
14. (45.37) Klecha, Leśnik, Kaczmarz, Bożek (NS)
15. (46.75) Forstner, Głębocki, Starzak, Obst (W)
16. (46.43) Oscenda, Wujek, Mazurek, Szewczyk
17. (47.40) Wińczewski, Chylarecki, Kaczmarz, Bożek (NS)
18. (43.65) Szczyrba, Leśnik, Starzak, Obst
19. (47.09) Oscenda, Kaczmarz, Wujek, Bożek (NS)
20. (47.06) Wińczewski, Chylarecki, Forstner, Głębocki
21. (45.61) Klecha, Leśnik, Mazurek, Szewczyk
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!