Relacje pomiędzy częścią kibiców eBut.pl Stali Gorzów oraz prezesem klubu, Waldemarem Sadowskim nie są zbyt dobre. Podczas wtorkowego meczu gorzowian z GKM-em Grudziądz na trybunach pojawił się transparent skierowany do włodarza żółto-niebieskich. Po jego wywieszeniu na Stadionie im. Edwarda Jancarza interweniowała ochrona.
Pojedynek eBut.pl Stali Gorzów i ZOOLeszcz GKM-u Grudziądz, choć istotny dla układu tabeli, miał być raczej zwykłym spotkaniem ligowym. Gospodarze lepiej rozpoczęli pojedynek i zaczęli systematycznie powiększać przewagę nad ekipą przyjezdnych. Ostatecznie „Stalowcy” pokonali rywali 51:39 po podwójnym zwycięstwie w ostatnim wyścigu wieczoru. Mimo tego atmosfera w Gorzowie była daleka od ideału.
Konflikt kibiców i prezesa
W zasadzie od zeszłego sezonu trwa konflikt kibiców oraz Waldemara Sadowskiego. Jego efektem był brak zorganizowanego dopingu na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Ponadto na trybunach pojawił się transparent krytykujący prezesa klubu znad Warty. Jego wywieszenie wprowadziło niepotrzebnie nerwową atmosferę, a na trybunach pojawiła się ochrona. Po jej interwencji hasło skierowane do prezesa zniknęło z trybun.
Część kibiców w Gorzowie jest zdania, że klub zachował się niesprawiedliwie wobec fanów podczas dystrybucji biletów na finałowy mecz PGE Ekstraligi w Lublinie w zeszłym sezonie. Waldemar Sadowski podkreślał wówczas, że zależało mu na zwiększeniu puli wejściówek, czego jednak nie udało się zrobić. Od tamtego momentu stowarzyszenie fanów organizujące doping i przygotowujące oprawy pozostaje w opozycji do sternika gorzowskiego klubu. Na razie nic nie zapowiada poprawy.
Spalony most?
Brak poprawy to jedno, ale od jesieni zeszłego roku relacje tylko się pogorszyły. Stal eBut.pl Gorzów zimą zatrudniła Piotra Śwista, którego zadaniem jest opieka nad najmłodszymi zawodnikami. Stowarzyszenie kibiców otwarcie krytykowało tę decyzję, bo w przeszłości Świst opuścił Stal na rzecz Falubazu Zielona Góra. W rozwiązaniu kłopotu nie pomogła ostatnia grafika z instrukcjami dla fanów gorzowian. Stal zaleciła na niej oglądanie spotkania na siedząco. Gorzowianie wyjaśnili, że chodziło o komfort dzieci i niepełnosprawnych i fani oczywiście mogą wstawać na czas wyścigów, jednak taka argumentacja nie trafiła przynajmniej do części kibiców.
To tylko kilka przykładów tarć na linii władze Stali Gorzów i jej kibice. Wyrazem niezadowolenia fanów był wywieszony na trybunach transparent, krytykujący Waldemara Sadowskiego. Warto dodać, że ci sami fani jawnie stają po stronie byłego prezesa, Marka Grzyba. W zeszłym roku były sternik żółto-niebieskich został oskarżony o kilka przestępstw. Niedawno zwolniono go z aresztu po decyzji prokuratury o zmianie środka zapobiegawczego.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!