W piątkowy wieczór odbywa się podsumowanie sezonu GKM-u Grudziądz. Podobnie jak przed rokiem jest to połączone z prezentacją zespołu na kolejny sezon.
W tym aspekcie mamy kilka zmian. Z „Gołębiami” pożegnali się bowiem Gleb Czugunow i Frederik Jakobsen (obaj TŻ Ostrovia), Nicki Pedersen, Wiktor Rafalski (obaj Stal Rzeszów), a także Norbert Krakowiak (Wilki Krosno). Ponadto był to też ostatni sezon Janusza Ślączki jako pierwszego szkoleniowca zespołu z Grudziądza. Dlatego też w kadrze widzimy sporo nowych nazwisk, ale też i takie, które broniły barw drużyny w poprzednich latach.
Kontrakt przedłużyli bowiem Max Fricke, Wadim Tarasienko, Kacper Pludra, a w zespole pozostanie także czwórka juniorów – Kacper Łobodziński, Kevin Małkiewicz, Jan Przanowski i Kacper Warduliński. O tego drugiego kibice szczególnie się martwili, gdyż po udanych występach w Betard Sparcie Wrocław wiedzieli, że klub ze stolicy Dolnego Śląska będzie chciał go zatrzymać w swoich szeregach. Ten jednak wielokrotnie zapewniał, że w kolejnym sezonie będzie jeździć w macierzystym zespole. W kolejnym sezonie wraz z Łobodzińskim będzie tworzył podstawową parę juniorów w PGE Ekstralidze.
Jeśli chodzi o nowe nabytki, to pierwszym z nich jest Jason Doyle. Mistrz Świata z sezonu 2017 został zmuszony do poszukiwań nowego otoczenia po tym jak Cellfast Wilki Krosno nie utrzymały się w PGE Ekstralidze. Od razu „Doyley” był łączony właśnie z GKM-em, a teraz mamy tego efekt. Będzie to dla niego już 11 klub w Polsce, lecz od lat kończy sezon w czołówce jeśli chodzi o średnie biegopunktowe. Dodaje też ogromnego kolorytu w cyklu Speedway Grand Prix i tak też będzie w kolejnym roku. Jego zadaniem będzie zastąpienie Nickiego Pedersena, który na torze przy ulicy Hallera 4 był bardzo silnym ogniwem drużyny, lecz na wyjazdach wyglądało to nieco gorzej.
ZOOleszcz GKM Grudziądz w przyszłym sezonie będzie mocno Australijski. Oprócz wspomnianych Fricke i Doyle w ich barwach startować bowiem będzie też Jaimon Lidsey. Najmłodszy z tego tercetu od początku swojej polskiej kariery bronił barw klubu z Leszna, lecz wraz ze skończeniem wieku U24 zaczął poszukiwać nowego klubu. Wybór padł właśnie na ośrodek z Grudziądza, gdzie dotychczas radził sobie z różnym skutkiem.
Ponadto poznaliśmy też nazwisko pierwszego trenera „Gołębi”. Zespołem zgodnie z tym, o czym informowaliśmy już na początku sierpnia. Awans dostał Robert Kościecha, który w ostatnich latach skupił się na szkoleniu młodzieży w Grudziądzu. Po kilku sezonach mamy tego pierwsze efekty, a klub po raz pierwszy od dawna nie skorzysta z usług kupionych bądź wypożyczonych zawodników w tej formacji.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!