W spotkaniu w Gislaved wzięło udział czterech Polaków. Z bardzo dobrej strony pokazał się Oskar Paluch, który debiutował w Allsvenskan League.
Drużyna z Gislaved musiała radzić sobie bez młodego Szweda – Caspera Henrikssona, którego zabrakło z powodu piątkowego Speedway Grand Prix 2 rozgrywanego w Pradze. W Szwecji nie pojawił się także Wiktor Jasiński. Duet menadżerski Alexander Edberg-Anders Fröjd sięgnął jednak po innych Polaków. Szansę występu otrzymali Robert Chmiel, Oskar Paluch oraz Kacper Pludra. Dla młodzieżowców były to debiuty w ekipie z Gislaved. Podobnie jak w przypadku gospodarzy, zabrakło w szeregach gości najlepszego zawodnika poprzedniego spotkania. Philip Hellström-Bängs również pojawi się na torze w Czechach i jego miejsce zajął Mateusz Świdnicki. Polak w tym tygodniu podpisał kontrakt z klubem z Mariestad. Ponadto Patricka Bæka zastąpił Matic Ivačič, a Antona Janssona Henric Fernström, który ostatnio pełnił rolę rezerwowego.
Gospodarze kontrolowali spotkanie
Pierwsze gonitwy to wymiany ciosów z obu stron. Po podwójnej wygranej pary Chmiel-Paluch w pierwszym wyścigu takim samym rezultatem odpowiedzieli Andersson i Świdnicki. Kolejne dwa wyścigi zakończyły się zwycięstwami gospodarzy, którzy objęli sześciopunktowe prowadzenie. Örnarna nie potrafiła powstrzymać ekipy z Gislaved i kolejne gonitwy kończyły się remisami bądź podwójnymi triumfami podopiecznych Alexandera Edberga. Dopiero w dziewiątym wyścigu w stosunku 5:1 wygrał duet Andersson-Ivačič, dzięki czemu drużyna z Mariestad zmniejszyła stratę do dziesięciu „oczek”.
Dwie ostatnie serie startów to utrzymywanie przewagi Gislaved zdobytej na początku spotkania. Biegowe remisy przeplatane były z podwójnymi zwycięstwami obu ekip. W dwunastym wyścigu para debiutantów – Paluch-Pludra wygrała 5:1 i był to przysłowiowy „gwóźdź do trumny” Örnarny. „Orły” poniosło czwartą porażkę w tegorocznym sezonie. Para Millberg-Świdnicki zdołała zmniejszyć rozmiary porażki dzięki podwójnemu zwycięstwu w trzynastym biegu. Finalnie gospodarze wygrali 50:40.
Polacy głównymi bohaterami
W ekipie z Gislaved komplet punktów zanotował Oliver Berntzon (12). Świetnie zaprezentowali się także Robert Chmiel (12+2) oraz Oskar Paluch (11+3). Ze zmiennym szczęściem radził sobie natomiast Kacper Pludra (6). Zawodnik GKM-u przeplatał biegowe zwycięstwa z „zerówkami”. Po stronie Örnarny najlepszy był Matic Ivačič (14). Słoweniec pojawił się na torze sześciokrotnie. Drugi wynik po stronie gości to zdobycz Mateusza Świdnickiego. Debiutant zdobył 10 „oczek” oraz 2 bonusy, również w sześciu startach.
Gislaved Speedway: 50
9. Robert Chmiel (3,2*,3,3,1*) 12+2
10. Oskar Paluch (2*,3,2*,2*,2) 11+3
11. Kacper Pludra (0,3,0,3) 6
12. Emil Pørtner (1,2*,1,0,0) 4+1
13. Oliver Berntzon (3,3,3,-,3) 12
14. Theo Bergqvist (1,0,-,1*,1) 3+1
15. Alfons Wiltander (0,2,0) 2
Örnarna Mariestad: 40
1. Ludvig Lindgren (1,1,2,0,1*) 5+1
2. Emil Millberg (0,0,1*,-,3) 4+1
3. Joel Andersson (3,1*,0,2,1*,0) 7+2
4. Mateusz Świdnicki (2*,2,1,1,2*,2) 10+2
5. Matic Ivačič (2,1,3,2,3,3) 14
6. Henric Fernström (0,0,-,0,-) 0
Bieg po biegu:
1. Chmiel, Paluch, Lindgren, Millberg 5:1 (5:1)
2. Andersson, Świdnicki, Pørtner, Pludra 1:5 (6:6)
3. Berntzon, Bergqvist, Ivačič, Fernström 4:2 (10:8)
4. Pludra, Pørtner, Lindgren, Millberg 5:1 (15:9)
5. Berntzon, Świdnicki, Andersson, Bergqvist 3:3 (18:12)
6. Paluch, Chmiel, Ivačič, Fernström 5:1 (23:13)
7. Berntzon, Lindgren, Millberg, Wiltander 3:3 (26:16)
8. Chmiel, Paluch, Świdnicki, Andersson 5:1 (31:17)
9. Ivačič, Andersson, Pørtner, Pludra 1:5 (32:22)
10. Chmiel, Ivačič, Andersson, Pørtner 3:3 (35:25)
11. Ivačič, Wiltander, Bergqvist, Fernström 3:3 (38:28)
12. Pludra, Paluch, Świdnicki, Lindgren 5:1 (43:29)
13. Millberg, Świdnicki, Bergqvistm Wiltander 1:5 (44:34)
14. Berntzon, Świdnicki, Lindgren, Pørtner 3:3 (47:37)
15. Ivačič, Paluch, Chmiel, Andersson 3:3 (50:40)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!