Adrian Gała zostanie dłużej w gnieźnieńskim szpitalu. Zawodnik Zdunek Wybrzeża przejdzie szczegółową obdukcje, która ma wykluczyć poważniejsze urazy. Pozytywne wiadomości napływają z klubu.
Adrian Gała notował bardzo dobry występ na domowym torze. Wychowanek Aforti Startu Gniezno zakończył spotkanie w karetce. Wszystko przez paskudnie wyglądający upadek w trzynastym biegu zawodów. Popularny „Henio” walczył zawzięcie z Peterem Kildemandem. Pechowo został wytrącony z równowagi na wejściu w drugi łuk. Gała puścił motocykl, ale on podniósł dmuchaną bandę, gdzie wpadł Adrian.
W parku maszyn trwało poruszenie. Lekarz Wybrzeża Gdańsk nerwowo wykonywał połączenia, ale spekulowano, że zakończy się na strachu. Mariusz Kędzielski, za pośrednictwem mediów społecznościowych, przekazał pierwsze wiadomości płynące ze szpitala. Kibice Zdunek Wybrzeża mogą odetchnąć z ulgą. – Na ten moment wygląda, że skończy się na potłuczeniach i kilku dniach odpoczynku, ale żeby mieć pewność musimy poczekać na opisy badań – czytamy.
O poranku, portal sportowegniezno.pl podał więcej informacji o pobycie Adriana Gały w szpitalu. Żużlowiec jest mocno poobijany, więc lekarze zdecydują się na szczegółową obdukcje. Warto mieć na uwadze, że w zeszłym sezonie również doszło do poważnego wypadku z udziałem syna Stanisława. Wówczas brał w nim udział również Piotr Protasiewicz. Zatem zawodnik zostanie w gnieźnieńskim szpitalu nieco dłużej. Dzisiejsza obdukcja powinna zatem dokładnie stwierdzić, jak ma się stan zdrowia wychowanka miejscowego klubu.
Zdunek Wybrzeże wywiozło z Pierwszej Stolicy dwa punkty. Powinny one zapewnić miejsce w fazie play-off, co można nazwać za spory sukces dla zespołu Eryka Jóźwiaka. Gnieźnianie natomiast muszą nieustanie drzeć o utrzymanie się w eWinner 1. Lidze.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!