Francis Gusts od sezonu 2022 związany jest kontraktem z Betard Spartą Wrocław. Szansę debiutu w PGE Ekstralidze dostał jednak dopiero w miniony piątek.
Dla Francisa Gustsa mecz Betard Sparty Wrocław z FOGO Unią Leszno z pewnością był wyjątkowy. To właśnie podczas piątej rundy Łotysz zadebiutował w PGE Ekstralidze. Wrocławska drużyna, której Gusts jest reprezentantem, pokonała w miniony piątek rywali z Leszna w stosunku 57:33. Po meczu spytaliśmy debiutanta o jego wrażenia po pierwszych startach w najlepszej żużlowej lidze świata.
– Publiczność we Wrocławiu jest niesamowita. To był mój pierwszy raz kiedy jechałem przed tak dużą ilością kibiców. Oczywiście nie do końca jestem zadowolony z dzisiejszego występu. Jeździłem tutaj podczas treningów, trenowałem na tym torze bardzo ciężko. Czegoś mi jednak dzisiaj brakowało. Na pewno będziemy walczyć i trenować dalej – powiedział Francis Gusts.
—> CANAL PLUS ONLINE – Sprawdź ofertę już teraz! <—
Spodziewał się debiutu?
Mecz z FOGO Unią Leszno przebiegał pod dyktando żużlowców Sparty. Francis Gusts w programie meczowym rozstawiony był pod numerem szesnastym, zarezerwowanym dla zawodnika rezerwowego. W związku z bardzo korzystnym wynikiem, w czwartej serii startów Łotyszowi bieg odstąpił Artiom Łaguta, a później w biegach nominowanych to samo uczynił Bartłomiej Kowalski.
– O tym, że dostanę dzisiaj szansę startu wiedziałem już od wczoraj. Zostało mi to powiedziane, więc na pewno było to dla mnie korzystne. Wszystkie motocykle były więc gotowe, ja też byłem gotowy. Wszystkie moje motocykle były już wcześniej tutaj we Wrocławiu, więc nie miałem żadnych problemów z dotarciem na mecz. To, że dzisiaj pojechałem nie było dla mnie wielką niespodzianką – skomentował Łotysz.
Przyszłość pozostaje niewiadomą
Miniony sezon Francis Gusts spędził na wypożyczeniu w drużynie Arged Malesy Ostrów Wielkopolski. Teraz został zgłoszony do rozgrywek ekstraligowych i zaliczył już debiut w Barwach Sparty. A gdzie 21-letni Łotysz widzi się w przyszłości?
– Nie wybiegam za bardzo w przyszłość. Na pewno będę ścigał się na żużlu „śmiech”. Nie wiem jeszcze gdzie i jakie plany ma klub. Możliwe, że w ciągu dwóch lat Sparta albo wypożyczy mnie gdzieś, a może klub będzie chciał mnie zostawić. Zobaczymy jak dalej potoczy się ten sezon, ale na ten moment nie wiem co dalej – mówi zawodnik.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!