Filip Hjelmland w tym roku jeździł w barwach beniaminka PGE Ekstraligi. Razem z tym zespołem zdobył złoty medal w rozgrywkach U24. Szwed w rozmowie z naszym portalem opowiedział o swoich wrażeniach po zakończonym już sezonie.
Paweł Maj (speedwaynews.pl): – Filip, jak się czujesz po zakończeniu sezonu w polskiej lidze?
Filip Hjelmland (Arged Malesa Ostrów): – Dobrze. Czuję się szczęśliwy, że mogłem zrobić złoto z Ostrowem w lidze U24. W pierwszym i jedynym dla mnie sezonie miałem okazję być częścią tej ligi, bo w przyszłym roku będę już po prostu za stary.
– Kiedy rozmawialiśmy na początku sezonu, to chciałeś powalczyć o miejsce w składzie w PGE Ekstralidze. Odjechałeś tylko dziewięć biegów. Czujesz niedosyt?
– Oczywiście chciałem odjechać więcej biegów w Ekstralidze w tym roku. Sezon zaczął się dobrze dla mnie oraz mojego zespołu i mieliśmy dobre flow. W kwalifikacjach Mistrzostw Europy niestety zanotowałem upadek. Okazało się, że w okolicach łokciach pękła mi kość. Od tego czasu cały rok walczyłem z rehabilitacją. Nie wracałem długo do normy po tym upadku i ominąłem wiele spotkań, ale taki czasami jest żużel. Teraz czuję się znowu w 100% w porządku i mogę się skupić, aby być gotowym na sezon 2023. Chcę jeszcze pokazać swój pełny potencjał na torze.
– Który mecz z tego sezonu w polskiej lidze zapamiętasz najbardziej?
– Mecz, który najbardziej zapamiętam z PGE Ekstraligi to wyjazd do Wrocławia. Było tam wielu naszych kibiców, a ja byłem blisko mojego pierwszego wygranego biegu w najlepszej lidze na świecie. Szkoda, bo Tai Woffinden wyprzedził mnie na ostatnim łuku. W Ekstralidze U24 finały to oczywiście także dobre wspomnienia.
– Co najbardziej podobało Ci się w drużynie z Ostrowa w tym roku?
– Dobrzy ludzie dookoła i fajny tor. Zespół starał się walczyć tak mocno, jak tylko potrafił. Zawsze pomagaliśmy sobie nawzajem.
– Jaka jest twoja sytuacja w szwedzkiej lidze?
– Na przyszły rok mam podpisany kontrakt w Dackarnie. Idziemy po złoto i cieszę się, że mogę być częścią tego projektu. Wystartuje również w Allsvenskan. W tym sezonie ścigałem się w Vargarnie po zakończeniu polskiej ligi i zdobyłem tam srebrny medal.
– Chciałbyś zostać w drużynie z Ostrowa na kolejny sezon?
– Na razie jestem otwarty na propozycje. Zobaczymy co się wydarzy.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!