ARGE Speedway Wanda Kraków miniony sezon zakończyła na szóstym miejscu. Bezpiecznym i dającym spokojne utrzymanie w Nice 1. Lidze Żużlowej. Skazywana na pożarcie ekipa z Grodu Kraka, minimum na ten rok stawia sobie identyczny cel.
Zdecydowanym liderem krakowskiej drużyny w minionym sezonie był Mateusz Szczepaniak, który był także najlepszym zawodnikiem zaplecza PGE Ekstraligi. Średnia 2,361 dała mu pierwsze miejsce i niestety, w zimie rozstał się z krakowianami. Zasilił barwy rywala – ROW-u Rybnik. Odszedł także Patrick Hougaard (1,849, 2 miejsce w zespole, 21 w lidze), ale został trzeci – Ernest Koza, który w czternastu spotkaniach wykręcił średnią 1,746 (27 wynik w lidze). Żużlowiec zdecydowanie lepiej radził sobie na krakowskim owalu, gdzie wykręcił średnią ponad dwa punkty na bieg. Wyjazdy mu ten wynik wyraźnie zaniżały.
– Czy to był dobry wynik, to nie wiem. Na pewno miałem lepsze mecze na swoim torze, niż na wyjeździe. W zimie zdecydowałem się zostać w Krakowie, bo po co coś zmieniać jak jest dobrze? Z domu na stadion Wandy mam 40 minut jazdy samochodem, a poza tym ten tor mi bardzo odpowiada i notowałem tutaj dobre wyniki. Kolejna sprawa, dobrze dogaduję się także z prezesem i pozostałymi osobami związanymi z klubem – mówi Ernest Koza dla TVP Kraków.
W zimie w kadrze ARGE Speedway Wandy doszło do kilku zmian w składzie. Adam Weigel do swojej dyspozycji będzie miał dwójkę krajowych seniorów, czwórkę młodzieżowców oraz ósemkę obcokrajowców. „Na papierze” ekipa z Grodu Kraka dysponuje najsłabszym składem i jest skazywana na spadek do 2. Ligi Żużlowej. – Planem minimum na ten sezon jest utrzymanie się. Ja, jako zawodnik, walczę o jak najwyższe cele. Tak jak mówi Kuba Jamróg, wszyscy wróżą z fusów i już przed sezonem rozdaliby medale lub zdegradowali zespoły do niższej ligi. Niech się zacznie sezon i zobaczymy. W zeszłym roku też byliśmy skazywani na spadek do drugiej ligi. Wpadło kilka niespodzianek i co, mam nadzieję, że w tym roku będzie tak samo – dodaje zawodnik, który ma duże szanse być liderem krakowskiego teamu.
źródło: TVP Kraków
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!