Sezon zasadniczy PGE Ekstraligi dobiega końca. W niedzielę na stadionie w Zielonej Górze dojdzie do arcyważnego pojedynku, pomiędzy miejscowym Falubazem, a Grupa Azoty Unią Tarnów. Stawką tego spotkania jest… spadek z żużlowej elity.
Pewnym jest bowiem, że w niedzielny wieczór w Zielonej Górze poznamy spadkowicza z „najlepszej” ligi świata. Przy zwycięstwie gospodarzy różnicą powyżej czterech punktów, to niechlubne miejsce zajmą tarnowianie. Zielonogórzanie wówczas wcale nie zapewnią sobie utrzymania, a jedynie miejsce w barażach z drugą drużyną Nice 1. Ligi Żużlowej. Goście z pewnością również wiedzą, o co jadą. Aby uniknąć ostatniej pozycji w tabeli po rundzie zasadniczej, nie mogą przegrać różnicą większą niż cztery „oczka”. Chcąc jednak zająć „spokojną”, szóstą lokatę, muszą jednak co najmniej zremisować i liczyć na wygraną częstochowskich „Lwów” z zespołem z Grudziądza. Margines błędu jest zatem niewielki, co powinno zapowiadać wielkie emocje na stadionie przy ul. Wrocławskiej.
Trenerzy obydwu ekip do boju desygnowali zawodników, którymi obsadzali poprzednie pojedynki. Goście będą zatem starać się o dobry wynik, mając za liderów Nickiego Pedersena i Kennetha Bjerre. Duńczycy poprzednio w Tarnowie (z forBET Włókniarzem) zaprezentowali się tak, jak w pierwszych „domowych” spotkaniach, teraz tylko formę tę trzeba będzie przełożyć na pojedynek wyjazdowy. Bardzo wiele będzie zależeć również od kolejnego z reprezentantów Kraju Hamleta, czyli Petera Kildemanda. „Pająk” ponownie został ustawiony w parze z Jakubem Jamrogiem i na ten duet będą również mocno skierowane oczy tarnowskich kibiców.
Jeśli „Jaskółki” myślą o wywalczeniu korzystnego wyniku w Zielonej Górze, na słaby występ nie może pozwolić sobie Artur Mroczka. Wprawdzie jego wyjazdowe „poczynania” do tej pory, delikatnie rzecz ujmując „nie powalały”, ma on jednak odpowiednią okazję, aby wymazać to z pamięci, jeśli tylko zaprezentuje się w niedzielę na odpowiednim poziomie. O kilka ważnych „oczek” postara się duet tarnowskich juniorów, czyli Patryk Rolnicki z Kacprem Koniecznym. W odwodzie trener Baran będzie miał jeszcze z pewnością Rosjanina, Wiktora Kułakowa.
Adam Skórnicki, w porównaniu do sromotnie przegranego pojedynku w Grudziądzu (35:55), zmienił układ par. „Prowadzącymi” będą ci, którzy powinni pełnić role liderów w tym arcyważnym starciu. Do boju zielonogórzan spróbują zatem poprowadzić głównie Patryk Dudek, Piotr Protasiewicz i Michael Jepsen Jensen. Z pewnością od ich postawy będą zależeć losy rywalizacji.
Kibice zespołu spod znaku Myszki Miki liczą również na dobre zdobycze kolejnych seniorów. Wychowanek zielonogórskiego klubu, Grzegorz Zengota, wie jaka odpowiedzialność spoczywa na jego barkach. Kredyt zaufania dostał ponownie Jacob Thorssell, który postara się odwdzięczyć włodarzom, swoją postawą na torze. Na pozycjach juniorskich Adam Skórnicki awizował Mateusza Tondera i wracającego po urazie na tor, Sebastiana Niedźwiedzia.
Obydwie drużyny i ich kibice zdają sobie sprawę z ciężaru gatunkowego niedzielnej potyczki. W obozie zielonogórskim pełna mobilizacja. Na spotkanie z Grupa Azoty Unią obniżono znacznie ceny biletów (z 40 na 25 PLN), a w internecie pojawiło się kilka specjalnych zaproszeń, wystosowanych przez osoby znane i lubiane (mniej lub bardziej). Nikt chyba zatem w obozie Falubazu nie zakłada możliwości niepowodzenia. Naprzeciw staną tarnowskie „Jaskółki”, które również w czasie wyjazdowych starć do tej pory wyraźnie przegrywały. Po niedawnej utracie punktu bonusowego w Toruniu trener Baran użył sformułowania „nadzieja umiera ostatnia”. Pojawia się ona jeszcze w jednym powiedzeniu, mówiącym jednak o tym, czyją jest matką… Dla kogo wspomniana „nadzieja” okaże się zbawienna, a kto będzie musiał przełknąć bolesną gorycz porażki? Czy zielonogórzanie przedłużą swoje szanse na utrzymanie w PGE Ekstralidze, czy z kolei zapewnią je sobie tarnowianie? Kto do domów będzie wracał z uśmiechem na ustach, a kto ze spuszczoną głową? O tym przekonamy się już w niedzielę. Start do pierwszego wyścigu pojedynku, pomiędzy Falubazem Zielona Góra, a Grupa Azoty Unią Tarnów, zaplanowano na godzinę 17:00.
Awizowane składy:
Falubaz Zielona Góra:
9. Patryk Dudek
10. Grzegorz Zengota
11. Piotr Protasiewicz
12. Jacob Thorssell
13. Michael Jepsen Jensen
14. Mateusz Tonder
15. Sebastian Niedźwiedź
Grupa Azoty Unia Tarnów:
1. Nicki Pedersen
2. Artur Mroczka
3. Jakub Jamróg
4. Peter Kildemand
5. Kenneth Bjerre
6. Patryk Rolnicki
7. Kacper Konieczny
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!