Tylko w dwóch ośrodkach w całym kraju kibice mogą w niedzielny poranek planować wypad na stadion. Do rozegrania pozostały spotkania w Łodzi i Krośnie. Problem w tym, że pogoda wcale nie gwarantuje, iż uda się zaliczyć oba mecze.
Jak w niemal każdą niedzielę, 12 maja powinno odbyć się sześć spotkań w ramach polskich rozgrywek ligowych. Liczba ta zmniejszyła się do czterech już w piątek. Jako pierwsi białą flagę wywiesili w Gnieźnie, a kilka godzin później to samo zrobili w Krakowie. W obu przypadkach decyzja okazała się zresztą słuszna, bo szanse na ściganie byłyby dzisiaj minimalne.
W sobotę wieczorem oficjalnie dowiedzieliśmy się także, że na zakończenie weekendu nie obejrzymy PGE Ekstraligi. Tym samym na placu boju pozostały dwa ośrodki. O godzinie 14:45 Orzeł Łódź ma podjąć Lokomotiv Daugavpils (relacja LIVE z tego spotkania TUTAJ), a o 17:00 powinien ruszyć mecz Wilków Krosno z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz (relacja LIVE TUTAJ).
O ile w przypadku Podkarpacia wszystko wskazuje na to, że można śmiało wybierać się na stadion, o tyle zagrożone jest spotkanie w Łodzi. Prognoza portalu yr.no wskazuje na deszcz, który ma się pojawić około godziny 14:00, zatem tuż przed rozpoczęciem spotkania. Opad nie będzie wielki, ale za to ciągły. Ustąpić ma dopiero nad ranem w poniedziałek, ale dwa następne dni również zapowiadają się na wyjątkowo wilgotne.
Prognoza pogody portalu yr.no dla żużlowych ośrodków:
Łódź:
Krosno:

Źródło: inf. własna / yr.no
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!