Lewis Kerr poinformował na Twitterze, że sezon 2018 już dla niego się zakończył. 28-latek kilka dni temu w kolizji z Nielsem K. Iversenem doznał kontuzji, która okazała się niestety bardzo poważna. Wypadek wydawał się niegroźny, ale Brytyjczyk natychmiast potrzebował pomocy medycznej i został przewieziony do szpitala.
Badania wykazały poważny uraz, ale kibice wierzyli, że zawodnik wróci na tor chociaż na końcówkę sezonu. Kerr potwierdził już najgorsze przypuszczenia. – Sezon 2018 niestety dla mnie już się już zakończył po ostatnim wypadku. Muszę próbować myśleć pozytywnie. Wiem, że zawsze mogło być gorzej. Myślę, że był to najlepszy sezon w mojej karierze. Życzę powodzenia moim klubom: Glasgow i King's Lynn. Zobaczymy się w sezonie 2019 – czytamy w oświadczeniu Lewisa Kerra.
Przerwa w tych zawodach trwała około dwóch godzin. Mecz został jednak wznowiony, ale arbiter po kolejnym wypadku zdecydował się przerwać spotkanie. King's Lynn Stars zmierzy się z Leicester Lions w innym terminie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!