Redakcja speedwaynews.pl podsumowuje listopadowe okienko transferowe. Sprawdzamy, jak poszczególne drużyny wyglądają pod kątem średniego wieku żużlowców. Dziś przyglądamy się PGE Ekstralidze.
W notowaniu uwzględnieni zostali żużlowcy, którzy podpisali pełnoprawne umowy ze swoimi klubami i mogą być uwzględniani w walce o skład. Tym samym nie liczą się kontrakty tzw. „warszawskie”. Dla każdego zespołu wyliczyliśmy średnią arytmetyczną z wieku wszystkich zawodników na sezon 2019 (liczy się rok urodzenia). Podobne notowanie dla Nice 1. Ligi Żużlowej znajduje się TUTAJ, a dla 2. Ligi Żużlowej – TUTAJ.
1. Sparta Wrocław – średnio 22,2 roku
Najstarszy zawodnik: Tai Woffinden (ur. 1990)
Najmłodsi zawodnicy: Mateusz Dul, Mateusz Gzyl (ur. 2002)
Pierwsze miejsce na liście najmłodszych drużyn w PGE Ekstralidze doskonale oddaje drogę, którą przyjęli we Wrocławiu. Dolnośląski klub, gdy ma zakontraktować zawodnika z zewnątrz, najchętniej postawi na takiego, który dopiero pnie się w górę w swoim żużlowym rozwoju. Jedynym nowym Spartaninem w kadrze seniorskiej jest więc Jakub Jamróg, za którym tak naprawdę dopiero jeden udany sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Efekt? Sparta to jeden z trzech klubów w kraju, a zarazem jedyny w elicie, który nie zakontraktował żadnego żużlowca mającego za sobą trzydzieste urodziny. Pozostałe dwa to Wybrzeże Gdańsk i PSŻ Poznań.
2. Stal Gorzów – 22,3
Najstarszy zawodnik: Krzysztof Kasprzak (ur. 1984)
Najmłodsi zawodnicy: Mateusz Bartkowiak, Kamil Pytlewski (ur. 2003)
Pod względem średniej Stal Gorzów przegrała ze Spartą Wrocław o włos. W przypadku żółto-niebieskich tak niska średnia wzięła się jednak z zupełnie innych przyczyn. Gorzowska formacja seniorska ma przecież w swoim składzie bardzo doświadczone ogniwa (Kasprzak i Kildemand za rok będą mieli odpowiednio 35 i 30 lat). Stal ma jednak zdecydowanie więcej juniorów, a to efekt prężnie działającej szkółki i współpracy z klubem w Wawrowie. Oczywiście, część z nich trafi na wypożyczenie (przy okazji podnosząc średnią wiekową drużyny). Mimo tego, walka o dwa przeznaczone dla młodzieżowców miejsca w składzie będzie zapewne bardzo zacięta.
3. Unia Leszno – 23,4
Najstarszy zawodnik: Jarosław Hampel (ur. 1982)
Najmłodszy zawodnik: Krzysztof Sadurski (ur. 2003)
Przypadek analogiczny do powyższego. Właściwie to skład pierwszej drużyny z Leszna będzie wyraźnie starszy, niż wynika to ze statystyki. „Byki” będą jednak mogły w razie potrzeby korzystać z usług juniorów na co dzień broniących w lidze barw Kolejarza Rawicz. Zapewne do drużyny stopniowo będzie też wprowadzany Jaimon Lidsey, który w przyszłym roku skończy 20 lat. Australijczyk w sezonie 2018 poczynił spore postępy i już wkrótce 2. Liga Żużlowa może się dla niego okazać zbyt małym wyzwaniem. Póki co, kibice w Lesznie oprócz wielu młodych wychowanków i utalentowanych Australijczyków (bo pościga się również 23-letni Brady Kurtz) będą też oklaskiwać żużlowców znanych od wielu, wielu lat – Jarosława Hampela, Janusza Kołodzieja i Emila Sajfutdinowa.
4. Włókniarz Częstochowa – 24,5
Najstarszy zawodnik: Matej Žagar (ur. 1983)
Najmłodsi zawodnicy: Jakub Miśkowiak, Monika Nietyksza, Mateusz Świdnicki (ur. 2001)
W częstochowskiej seniorce status quo. Tobiasza Musielaka zastąpił dwa lata młodszy Paweł Przedpełski, a Andreasa Lyagera – rok starszy Damian Dróżdż. Pozostała czwórka zawodników pozostała bez zmian – poza faktem, że każdemu przybędzie jeden rok w metryce. Jeżeli chodzi o juniorów, największą zmianą jest pojawienie się Jakuba Miśkowiaka. W efekcie po wypożyczeniu Dominika Majchrzaka do Gdańska w kadrze „Lwów” zostało siedmiu młodzieżowców. Ta liczba powinna się zmniejszyć, gdyż ci mający mniejsze szanse na skład rozglądają się za angażem w niższych ligach. Z drugiej jednak strony, prezes Michał Świącik nie musi zgadzać się na kolejne całoroczne transfery – być może Świdnicki, Bialk czy Woźniak pójdą śladem Damiana Dróżdża i trafią do 2. Ligi Żużlowej tylko jako „goście”.
5. Motor Lublin – 24,9
Najstarszy zawodnik: Andreas Jonsson (ur. 1980)
Najmłodszy zawodnik: Kacper Gosik (ur. 2003)
Beniaminek Nice 1. Ligi Żużlowej, TŻ Ostrovia, stawia na doświadczenie. Natomiast nadzieją Motoru Lublin jest młodzież. Na papierze „Koziołkom” brakuje lidera, ale drużyna ma ogromny potencjał, jeżeli chodzi o rezerwy zwykłe. Wiktorowie: Lampart i Trofimow jr jako para młodzieżowców, a także Robert Lambert z ostatnim numerem startowym mają ogromny potencjał na to, by w swoich kategoriach znaleźć się w ścisłej czołówce ligi. Być może to oni uratują elitę dla Motoru? Pokazać się z jak najlepszej strony na najwyższym szczeblu będzie chciał także Mikkel Michelsen. Dla zawodnika, który za rok skończy 25 lat, to może być jeden z ostatnich momentów, by na stałe wkręcić się do ekstraligowej karuzeli. Do najlepszej ligi świata powraca także Andreas Jonsson. Szwed rok temu przeniósł się półkę niżej. Czy w jego przypadku uda się teraz zrobić przysłowiowe dwa kroki w przód po jednym w tył?
6–7. Get Well Toruń – 25,2
Najstarszy zawodnik: Rune Holta (ur. 1973)
Najmłodsi zawodnicy: Filip Nizgorski, Aleks Rydlewski, Justin Stolp (ur. 2002)
Dom spokojnej starości? Od pewnego czasu taka opinia krąży na temat toruńskiego klubu. Rune Holta, Niels-Kristian Iversen, Norbert Kościuch – wszyscy oni przychodzili do Torunia, zastępując kolegów mniej więcej dziesięć lat młodszych od siebie. Ale to tylko jedna strona medalu. Z drugiej, Get Well tak naprawdę już rozpoczął budowę składu na sezon 2020. Kontrakty podpisała trójka duńskich juniorów, przymierzanych do zastąpienia w przyszłości Jacka Holdera na rezerwie. Torunianie znaleźli już także następcę dla Maksymiliana Bogdanowicza, choć… ten nie odjechał jeszcze choćby jednego treningowego kółka w żółto-niebiesko-białych barwach. Efekt? Choć średnia wieku w Get Well jest stosunkowo wysoka, w PGE Ekstralidze znaleźli się starsi.
6–7. GKM Grudziądz – 25,2
Najstarszy zawodnik: Kenneth Bjerre (ur. 1984)
Najmłodszy zawodnik: Denis Zieliński (ur. 2002)
Na północy województwa kujawsko-pomorskiego postawili na seniorów, którzy swoje już w PGE Ekstralidze wyjeździli. Dwóch najmłodszych (i zarazem najsłabszych w ostatnim sezonie) seniorów zastąpił najstarszy – Kenneth Bjerre. W tym momencie najmłodszym z podstawowej piątki zawodników Roberta Kempińskiego jest urodzony w 1991 roku Przemysław Pawlicki. A przecież to już dojrzały zawodnik, a prywatnie – ojciec małego Leona. Grudziądzanie postawili bardziej na wzmocnienia formacji juniorskiej, ale tutaj również ciężko mówić o odmłodzeniu. Do Grudziądza trafili: Patryk Rolnicki i Marcin Turowski, którym pozostał odpowiednio: rok i dwa w roli młodzieżowca. Za to opuścił drużynę chociażby Filip Nizgorski, który ma za sobą ledwie jeden sezon w dorosłym żużlu.
8. Falubaz Zielona Góra – 25,6
Najstarszy zawodnik: Piotr Protasiewicz (ur. 1975)
Najmłodsi zawodnicy: Nikodem Bartoch, Sebastian Helwig, Nile Tufft (ur. 2001)
Trzy zespoły, które rok temu nie awansowały do fazy play-off, zbudowały najstarsze drużyny. Uznane od wielu lat nazwiska mają zapewnić Falubazowi odbicie się z okolic dna ligowej tabeli. Dość powiedzieć, że w PGE Ekstralidze kontrakty z aneksami finansowymi podpisało czterech zawodników po czterdziestce, w tym… trzech w Zielonej Górze! Oprócz Piotra Protasiewicza i Nickiego Pedersena jest to Krzysztof Jabłoński, który wprawdzie pełni w klubie nieco inną rolę, ale także lubi czasami się pościgać. A przecież Martin Vaculik, Patryk Dudek i Michael Jepsen Jensen to też już panowie, którym coraz bliżej do trzydziestki. Średnia wiekowa w Falubazie mogłaby być jeszcze wyższa, gdyby nie szeroka kadra młodzieżowa. Krajowych juniorów w klubie spod znaku Myszki Miki jest aż dziewięciu, a do tego dochodzi jeszcze nastoletni Duńczyk – Mads Hansen.
Średnia dla całej PGE Ekstraligi – 24,2
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!