Mimo, że w poniedziałek oficjalnie zamknęło się okno transferowe to w dalszym ciągu przedstawiane są kolejne twarze. Dwójkę młodych zawodników pozyskały "Diabły" z Landshut.
Dla Maximiliana Troidla jest to powrót do kadry Sławomira Kryjoma po roku przerwy. W 2021 był częścią drużyny, ale nie zdołał zadebiutować w Polsce z powodu egzaminów. Kibice z naszego kraju mogą jednak go kojarzyć. Wziął udział w Speedway Ekstraliga Camp zorganizowanym dla młodzieżowców. W Toruniu odpadł jednak jeszcze w półfinale i na tym zakończyła się jego przygoda. Brał udział w organizowanym cyklu w Niemczech „Speedway Liga Nord”. Był tam jednym z najskuteczniejszych zawodników. W ostatniej rundzie prócz zawodników zespołu z Meißen był najlepiej punktującym.
Bielmeiera z kolei bardziej będą kojarzyć Ci, którzy śledzą poczynania zawodników w innych odmianach czarnego sportu. 20-latek startuje zarówno na klasycznej nawierzchni, jak i tych lodowych, trawiastych czy longtrackowych. Jak czytamy w komunikacie prasowym w ostatnim czasie zaliczył spory progres w swojej jeździe a kontrakt w Landshut ma mu w tym jeszcze bardziej pomóc. – Julian poczynił duże postępy zarówno na żużlu jak i na torze i zobaczymy, gdzie możemy pomóc mu dalej doskonalić się w profesjonalnym środowisku – powiedział Klaus Zwerschina.
Troidl i Bielmeier dołączyli tym samym do aktualnie najlepszych niemieckich juniorów – Noricka Blödorna i Erika Bachhubera. Jak zapowiedział kierownik drużyny żaden z młodzieżowców nie jest pewny swojego miejsca w składzie a wszystko zweryfikują wyniki osiągane na torze.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!