Troy Batchelor wraca do rywalizacji w polskich rozgrywkach po sezonie przerwy. Nie oznacza to, że Australijczyk spędził miniony na kanapie. Zapraszamy na podsumowanie sezonu w wykonaniu byłego zawodnika m.in. Fogo Unii Leszno
Powrót byłego uczestnika cyklu Speedway Grand Prix spotkał się z dobrym odbiorem. Kibice nadal pamiętają go jako dobrego zawodnika, który nie spełnił pokładanych w nich oczekiwań. Troy odnalazł swoje miejsce w 1. Lidze. Tam też spędził swoje ostatnie starty w polskich klubach. Batchelor został wypożyczony z Rybnika, gdzie nie zdołał się przebić do głównego składu w PGE Ekstralidze. Sam zawodnik potem narzekał na fakt, że tracił sprzęt podczas treningów, a i tak został zmuszony do grzania ławki. – Byłem w Polsce przez dłuższy czas i ciągle trenowałem. Zmarnowałem 20-30 opon na samych treningach, a nadal nie otrzymywałem okazji do jazdy w meczu. Irytowało mnie, że byłem odstawiany po jednym meczu. To był bardzo ciężki okres – opowiadał.
Batchelor nie znalazł zatrudnienia na sezon 2021. Nie oznaczało to, że Australijczyk zostanie pozostawiany bez jazdy. Po tym jak Swindon Robins ogłosili swoje wycofanie z rozgrywek SGB Premiership, Australijczyk znalazł swoje miejsce w Sheffield. Działacze Tigers widzieli w Batchelorze solidnego żużlowca, który może pomóc drużynie w walce o czołowe miejsca.
Jak się skończyło? Stać go było na kilka dobrych spotkań. Najlepsze spotkanie odjechał na domowym owalu, a rywalem Sheffield Tigers byli King’s Lynn Stars. „Płatny” komplet punktów (13+2) oraz dobra jazda parowa z Joshem Pickeringiem to jedno, ale „Gwiazdy” jechały bez swojego lidera – Richarda Lawsona i ledwo dobiły do 29 punktów. Cztery razy przywoził dwucyfrową liczbę punktów, a spotkań odjechał dwadzieścia.
Zdecydowanie lepiej wypadał na domowym owalu. W 40 biegach, trzynastokrotnie przekraczał linię mety jako zwycięzca, ale jedenastokrotnie przyjeżdżał jako ostatni żużlowiec. Owe zdarzenie było zdecydowanie częstsze na wyjeździe.
Troy Batchelor w Sheffield Tigers 2021:
Domowa – 5,90 (6,60 z bonusami)
Wyjazdowa – 5,45 (6,00)
Ogólna – 5,67 (6,29)
Niespodziewana emerytura Toma Bacona i Paula Hurry’ego postawiła Lena Silvera, działacza Kent Kings, w ciężkiej sytuacji. Musiał on znaleźć zastępstwo, a rynek zawodników należał do nieco ubogich. Zdecydowano się na pozyskanie Batchelora oraz Jake’a Mulforda. Troy zatem zdecydował się na większą ilości, co było dosadnym sygnałem, że jest głodny rywalizacji.
Znalazł on wspólną chemię z Nichollsem. Ta dwójka była głównym powodem, dlaczego Kent Kings pozostawali w walce o play-off w SGB Championship. Jego średnia znacznie się poprawiła. Oczywiście jest to niższy poziom rozgrywkowy, ale sprecyzowane przepisy pozwalają na to, aby zawodnicy rywalizowali w obu ligach. Dlatego też mamy pewność, że Troy potrafił walczyć z lepszymi od siebie. Często zmuszony był do jazdy sześć razy, aby gonić wynik.
W sześćdziesięciu pięciu wyścigach meldował się on aż trzydzieści pięć razy na pierwszym miejscu. Tylko czterokrotnie został zmuszony do przyjazdu na ostatniej pozycji. Najlepsze spotkanie zanotował przeciwko Birmingham Brummies, gdzie zdobył szesnaście punktów.
Troy Batchelor w Kent Kings 2021:
Domowa – 8,63 (9,50)
Wyjazdowa – 9,33 (9,70)
Ogólna – 8,98 (9,60)
Dla porównania, poniżej widnieją statystyki Ryana Douglasa (Metalika Recycling Kolejarza Rawicz) w Leicester Lions:
Domowa – 7,92 (8,63)
Wyjazdowa – 8,08 (8,69)
Ogólna – 8,00 (8,66)
Drugoligowe rozgrywki coraz częściej mieszają młodość z doświadczeniem. Unia Tarnów zdecydowała się na to, aby ich liderami byli Peter Ljung i Troy Batchelor. Patrząc na pozostałe drużyny i polskie doświadczenie torowe, Troy ma sporą szansę na średnią, która będzie wynosić powyżej 2,000 pkt/bieg. Nadal to jednak żużlowiec z doświadczeniem na torach PGE Ekstraligi oraz eWinner 1. Ligi, mający za sobą spore sukcesy na arenie międzynarodowej. Warto też mieć na uwadze, że 2. Liga Żużlowa stała się miejscem pracy dla zawodników, którzy doświadczyli startów na brytyjskich owalach. Czy Unia może polegać na Australijczyku? Zdecydowanie tak.
źródło: gbspeedway.com + inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!