Już w najbliższą niedzielę zainaugurowany zostanie sezon w kraju tulipanów i wiatraków. Będą to pierwsze zawody rozgrywane w Niderlandach od ponad roku, a co więcej będziemy mogli podziwiać występ zawodnika wracającego po dyskwalifikacji – Jannica de Jonga.
![]()
W niedzielę po ponad dwóch latach, silniki żużlowe znowu zabrzmią w małym holenderskim miasteczku Vries, wówczas odbędą się zawody z cyklu otwartych mistrzostw Holandii na trawie. Będzie to powrót do normalności po światowej pandemii covid-19, która storpedowała niemalże wszystkie zawody w kraju tulipanów, na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Ostatnimi zawodami jakie doszły do skutku w Niderlandach były drużynowe mistrzostwa świata na długim torze w 2020 roku, które były jednymi odjechanymi w danym sezonie. W tym sezonie wszystkie zaplanowane rozgrywki, wydają się być nie zagrożone a jedyna przeszkodą z jaką będą mogły się napotkać, to warunki atmosferyczne.
Sama stawka zawodów nie wydaje się zbyt ciekawa, jednak pragniemy zwrócić uwagę na listę startową, na której widnieje dość sporo ‘’świeżych’’ nazwisk. Pojawienie się nowych nazwisk napawa optymizmem co do rozwoju tej odmiany speedway’a. Warto jednak zauważyć, iż pojawienie się nowych nazwisk w stawce nie oznacza słabszego widowiska, gdyż każdy z zawodników będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony i zawalczyć o podium zawodów.
Plakat promujący zawody w HolandiiZ całą pewnością wielu oczu będzie zwróconych na Jannica de Jonga, który wraca do uprawiania speedway’a po czteroletniej dyskwalifikacji. Przypomnijmy, że po jednych z zawodów w organizmie Holendra znaleziono amfetaminę, skutkiem czego było wykluczenie rajdera aż na cztery lata. Reprezentant kraju wiatraków chce pokazać się jak z najlepszej strony, aby otrzymać jedno z miejsc w kwalifikacjach do indywidualnych mistrzostw świata w long tracku w niemieckim Bielefeld.
Bez dwóch zdań wielu fanów wyczekuje rywalizacji faworytów do zwycięstwa w niedzielnym turnieju: byłego mistrza świata w long tracku – Jannica de Jonga z aktualnym championem Romano Hummelem. Oprócz klasycznego grass tracku, zostaną również odjechane zawody side car, wśród których faworytami do zwycięstwa są pary Mitchel Godden/ Paul Smith oraz Wilfred Detz/ Wendy Detz
Obsada 1 rundy Dutch Open grass track – Vries:
1. Romano Hummel (Holandia)
2. Jens Benneker (Niemcy)
3. William Kruit (Holandia)
4. Henry van der Steen (Holandia)
5. Jarno de Vries (Holadnia)
6. Stephan Katt (Niemcy)
7. Mark Beishuizen (Holandia)
8. Christian Hulshorst (Niemcy)
9. Mika Meijer (Holadnia)
10. Jannick de Jong (Holadnia)
11. Dave Meijerink (Holandia)
12. Lars Zandvliet (Holandia)
Side car:
1. Dennis Frederiksen / Jorgen Qvistgaard (Dania)
2. Anthony Sarraihl / Benjamin Gregoire (Francja)
3. Bart Schuiling / Kees Woortmeijer (Holandia)
4. Jan Kempa / Sina Stickling (Niemcy)
5. Mitchel Godden / Paul Smith (Wielka Brytania)
6. Wilfred Detz / Wendy Detz (Holandia)
7. Oliver Möller / Dana Frohbos (Niemcy)
8. Klaas Kregel / Emiel Bruins (Holandia)
9. Mike Frederiksen / Dennis Smit (Dania)
10. Dave Carvill / Kim Kempa (Wielka Brytania)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
