Zaczęło się przyzwoicie, a skończyło ciężkim nokautem. W pierwszym z piątkowych spotkań PGE Ekstraligi, Orlen Oil Motor Lublin pokonał Gezet Stal Gorzów 55-35.
![]()
Pierwsza seria startów dla podopiecznych Piotra Śwista nie zakończyła się jakoś specjalnie straszliwie, bo przegrywali różnicą ośmiu punktów. W tym czasie Anders Thomsen w biegu czwartym zdołał zanotować pierwszą dla Stali Gorzów „trójkę”, pokonując Wiktora Przyjemskiego, z którym stoczył zresztą ciekawy pojedynek i Fredrika Lindgrena. Niemniej jednak, w drużynie przeważała chimeryczność, bo o ile Duńczyk wraz z Andrzejem Lebiediewiem dobrze weszli w piątkowy mecz to tego samego nie można było powiedzieć o Oskarze Fajferze czy Martinie Vaculíku.
Dalsza część zawodów zgodnie z planem układała się na korzyść Motoru Lublin, który spokojnie powiększał przewagę nad rywalami i po dziesięciu wyścigach prowadził już 40-20. Nie zawodził Bartosz Zmarzlik, mający na tym etapie komplet punktów. Żółto-niebiescy w dalszym ciągu pozostawali z jedyną „trójką” autorstwa Thomsena.
Drobne przełamanie nastąpiło w trzynastym, bowiem to w nim przyjezdni wygrali po raz pierwszy zespołowo. Martin Vaculík przyjechał przed Fredrikiem Lindgrenem, a Mikołaj Krok pewnie rozprawił się z Bartoszem Bańborem, jadącym w ramach rezerwy zwykłej za Zmarzlika. Dla gorzowskiego wychowanka tym samym to pierwsze punkty w rozgrywkach najlepszej ligi świata.
W wyścigach nominowanych duet szkoleniowców Maciej Kuciapa i Jacek Ziółkowski postanowił dać odpocząć swoim liderom, bo wynik dwumeczu był już dawno rozstrzygnięty i tak pod prysznic mogli udać się niepokonani Zmarzlik (9) oraz Jack Holder (11+1). Ponownie na tor wyjechał więc Bartosz Bańbor, a także czwarty start otrzymał Wiktor Przyjemski. Swoje zrobili też Dominik Kubera (10+2), Fredrik Lindgren (8+1), Mateusz Cierniak (7).
W obozie gości w końcówce obudził się Vaculík, wygrywając dwukrotnie w ostatniej fazie spotkania. Drugim najskuteczniejszym zawodnikiem był Oskar Fajfer, a trzecim Oskar Paluch. Fatalnie druga część ścigania ułożyła się dla Thomsena i Lebiediewa, ale to jest właśnie ta chimeryczność, która towarzyszy dziewięciokrotnemu Drużynowemu Mistrzowi Polski od początku tego sezonu.
WYNIKI
Orlen Oil Motor Lublin: 55
9. Dominik Kubera (1,3,2*,2*,2) 10+2
10. Fredrik Lindgren (1*,1,3,2,1) 8+1
11. Jack Holder (3,3,2*,3,-) 11+1
12. Mateusz Cierniak (1,0,3,3) 7
13. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,-,-) 9
14. Wiktor Przyjemski (3,2,1,2) 8
15. Bartosz Jaworski (2*,0,0) 2+1
16. Bartosz Bańbor (0,0) 0
Gezet Stal Gorzów: 35
1. Andrzej Lebiediew (2,1*,D,1,D) 4+1
2. Oskar Fajfer (0,2,1,2,3) 8
3. Martin Vaculík (0,1*,2,3,3) 9+1
4. Anders Thomsen (3,2,0,0,1) 6
5. Mikołaj Krok (-,0,0,1) 1
6. Oskar Chatłas (D,0,-) 0
7. Oskar Paluch (1,2,2,1,1*) 7+1
8. Adam Bednář NS
Bieg po biegu:
1. Holder, Lebiediew, Kubera, Vaculík 4:2 (4-2)
2. Przyjemski, Jaworski, Paluch, Chatłas (D) 5:1 (9-3)
3. Zmarzlik, Paluch, Cierniak, Fajfer 4:2 (13-5)
4. Thomsen, Przyjemski, Lindgren, Chatłas 3:3 (16-8)
5. Holder, Thomsen, Vaculík, Cierniak 3:3 (19-11)
6. Zmarzlik, Fajfer, Lebiediew, Jaworski 3:3 (22-14)
7. Kubera, Paluch, Lindgren, Krok 4:2 (26-16)
8. Zmarzlik, Vaculík, Przyjemski, Thomsen 4:2 (30-18)
9. Lindgren, Kubera, Fajfer, Lebiediew (D) 5:1 (35-19)
10. Cierniak, Holder, Paluch, Krok 5:1 (40-20)
11. Cierniak, Kubera, Lebiediew, Thomsen 5:1 (45-21)
12. Holder, Fajfer, Paluch, Jaworski 3:3 (48-24)
13. Vaculík, Lindgren, Krok, Bańbor 2:4 (50-28)
14. Fajfer, Kubera, Lindgren, Lebiediew (D) 3:3 (53-31)
15. Vaculík, Przyjemski, Thomsen, Bańbor 2:4 (55-35)
Orlen Oil Motor Lublin – Dominik Kubera (B), Jack Holder (Ż)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
.png)
.png)
.png)
.png)