Robert Lambert po raz kolejny stanie przed szansą powalczenia o najwyższe cele w Grand Prix. Brytyjczyk w rozmowie z naszą redakcją poza swoimi celami opowiedział także o swoich wrażeniach z MPPK oraz o przygotowaniach do sezonu.
Mistrzostwa Polski Par Klubowych były udane dla zawodników Apatora Toruń. „Anioły” zdobyły srebrny medal ustępując jedynie Motorowi Lublin. Najlepszym zawodnikiem w talii Piotra Barona tego dnia był Robert Lambert, który zdobył 11 punktów z bonusem. Brytyjczyk przyznał, że był to jeden z jego najlepszych występów na torze w Poznaniu. Nie krył także zadowolenia ze zdobycia srebrnego krążka. 26-latek powiedział również, że tor został przygotowany dobrze i nie miał on żadnych zastrzeżeń co do warunków na „Golęcinie”. Lambert wyznał także, że świetnie czuje się na motocyklu i jest on dobrze przygotowany do nadchodzącego sezonu.
– Dobry wejście w sezon dla drużyny. Cieszymy się z tego srebrnego medalu. Z mojej strony jest to prawdopodobnie najlepszy występ jaki miałem na torze w Poznaniu. Jestem zadowolony z tego, że wszystko układa się w dobrym kierunku. Tor został przygotowany dobrze. Na początku sezonu niektóre tory czasami mają małe dziury po całej zimie. Natomiast jak wspomniałem nie mogę narzekać na warunki jakie tu zastałem. Wydaję mi się, że tak. Można zauważyć, że na wszystkich sparingach i innych testowych meczach zdobywam dobre punkty. Świetnie czuję się na motocyklu, a to jest przecież najważniejsze. Zima była dla mnie dobra i zdecydowanie jestem gotowy na start sezonu. – mówił Brytyjczyk w rozmowie dla speedwaynews.pl.
Celem jest medal Grand Prix
W zeszłym sezonie drużyna Apatora Toruń zajęła trzecie miejsce w Ekstralidze. Tym samym Robert Lambert wraz z kolegami z drużyny cieszyli się z brązowego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski. Jeżeli chodzi o występy indywidualne 26-latka to zajął on 6 miejsce w klasyfikacji końcowej. W nadchodzącym sezonie Brytyjczyk przyznał, że drużyna z Torunia chciałaby powalczyć o jeszcze wyższe miejsca. Powiedział on natomiast, że najważniejsza będzie równa i stabilna jazda całego zespołu. Jeżeli chodzi o cele indywidualne to według Lamberta miejsce w czołowej szóstce Indywidualnych Mistrzostw Świata to obowiązek. Brytyjczyk uważa jednak, że jest to odpowiedni moment, aby włączyć się do walki o medale w cyklu Grand Prix.
– Oczywiście w zeszłym sezonie z Toruniem zdobyliśmy brąz, więc chcemy poprawić wynik z poprzedniego roku. To jeżeli chodzi o cel drużynowy, natomiast musimy się skupić, żeby przez cały sezon jeździć dobrze i stabilnie. Będziemy starali się znaleźć prawidłowe ustawienia dla każdego, bo w zeszłej kampanii gdy jednemu albo dwóm zawodnikom nie wyszedł mecz to przegrywaliśmy. Jeżeli wszyscy będziemy dobrze spasowani to będziemy mieli świetny sezon. Jeżeli natomiast chodzi o cele indywidualne to utrzymanie w cyklu Grand Prix, czyli TOP6 to obowiązek. Uważam jednak, że jest to odpowiedni czas na medal i wierze, że w tym sezonie to osiągnę. – zakończył Robert Lambert.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!