W przyszłym roku fani czarnego sportu na Wyspach Brytyjskich dostaną coś nowego jeśli chodzi o speedway. Mianowicie żużel na silnikach benzynowych o pojemności 450cc!
Czym jest F2 Speedway? Ma to byś sposób na wprowadzenie większej liczby zawodników do żużla bez konieczności ponoszenia ogromnych kosztów. Nadal będzie to ekscytujący sport motocyklowy, ale znacznie tańszy, ponieważ motocykle będą tańsze w zakupie i modernizacji. Jednym z celów F2 Speedway jest zainteresowanie głównych producentów – m.in. Hondy, Kawasaki, Suzuki, BMW czy KTM. Pomysłodawca chce, aby przyciągnąć uwagę kibiców, a także przede wszystkim tych, którzy chcą uprawiać speedway, ale nie mają wystarczająco dużo pieniędzy.
Głównym motywem F2 Speedway jest różnica w silniku. Ten ma być jednocylindrowym, czterozaworowym silnikiem o pojemności 450cc bez jakichkolwiek modyfikacji, które będą zabronione. Co ważne, jest to silnik benzynowy! Jedyną konserwacją sprzętu jaka miałaby być w trakcie sezonu czyniona to… mycie motocykla i czyszczenie filtra powietrza. Zaletą jest też fakt, że nie trzeba po każdym treningu i zawodach rozkręcać i czyścić sprzęgła czy smarować łańcuszka sprzęgłowego. – F2 Speedway to pomysł byłego żużlowca – Pete Seatona, który chciał znaleźć sposób, aby mniej wydawać w tym drogim sporcie. Testował wiele lat motocykle na różnych torach w całym kraju, a po kilku rozmowach ze mną i promotorem Gladiatorów – Markiem Phillipsem postanowiliśmy poddać F2 Speedway największym testom i zaoferować te motocykle naszym kibicom. Będzie je można ujrzeć w Plymouth oraz Isle of Wight, a ja wierzę, że współpraca będzie genialna, ponieważ Pete jest entuzjastycznie nastawiony do rozwoju swojego projektu – mówi otwarcie Barry Bishop.
Rekomendację F2 Speedway wystawili m.in. Mark Loram, Peter Collins czy Joe Screen, a także Malcolm Simmons i Hugh Skidmore. Screen nie ukrywa, że tego typu sprzęt jest idealny dla młodych zawodników, którzy mieliby nabierać doświadczenia. – Rozmawialiśmy o tym podczas Zlatej Prilby w Pardubicach i zgodziliśmy się na to, aby poddać to niejako testom opinii publicznej czyli kibicom. Chcemy zobaczyć co oni o tym sądzą i jakie będą ich odczucia. Nie mogę się doczekać obejrzenia ścigania na tych motocyklach w warunkach wyścigowych – dodaje Phillips w komunikacie prasowym.
fot. f2speedway.com
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!