Fredrik Lindgren o swoją przyszłość w polskiej lidze martwić się nie musi. Szwed zadeklarował pozostanie w ekipie forBET Włókniarza na trzy kolejne sezony. Do jazdy w kraju nad Wisłą chciałby powrócić za to jego brat - Ludvig.
Młodszy z braci Lindgrenów w przeszłości ścigał się na polskich torach. Może pochwalić się m.in. dwoma medalami Drużynowych Mistrzostw Polski – brązowym z 2008 roku oraz złotym z 2009. Oba te krążki wywalczył z Falubazem Zielona Góra i choć wiele się nie najeździł (dwa mecze w '08 i jeden w '09) to jednak trzy punkty do końcowego sukcesu przed jedenastoma laty dorzucił (w 2009 roku w trzech biegach nie wywalczył punktu – dop. aut.). Później przeniósł się do rzeszowskiej Stali, gdzie otrzymał szansę występów w dziewięciu meczach, w których wywalczył osiemnaście punktów i sześć bonusów. I na tym jego kariera w naszym kraju się zakończyła.
Miniony sezon nie był udany dla Ludviga Lindgrena. 29-latek wywalczył w osiemnastu spotkaniach Elitserien pięćdziesiąt pięć punktów i trzynaście bonusów. Taki wynik dał mu średnią biegową 1.133, ale udało mu się wyprzedzić m.in. Troya Batchelora, Andreasa Lyagera, Jonasa Davidssona czy Joela Klinga. Skuteczniejszy był na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej, ale tam pojechał tylko w czterech meczach. Tam udało mu się osiągnąć 41 punkty i 3 bonusy.
Żużlowiec w swoim CV ma także m.in. medale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów (srebro 2010, brąz 2008 i 2009) czy tytuł Drużynowego Mistrza Europy (2008). Teraz chciałby wrócić do ścigania w polskiej lidze. W serwisie społecznościowym Twitter zamieścił ogłoszenie, w którym informuje że szuka klubu lub osoby, która jest w stanie mu pomóc znaleźć pracodawcę w naszym kraju.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!