Jednym z zawodników, który awansował do finału Indywidualnego Pucharu Europy Juniorów jest reprezentant Polski - Emil Peroń. W czeskich Pardubicach do przepustki wystarczyło mu dziesięć punktów.
Junior rodem z Lublina do Pardubic pojechał mocno poobijany po upadku w eliminacjach do Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski.Po słabym początku (2,1,1), gdy o awans wydawało się, że będzie już piekielnie ciężko, przebudził się i wygrał dwa ostatnie swoje wyścigi. Tym samym zajął szóste, przedostatnie premiowane awansem miejsce. – Cieszę się, że udało mi się awansować, mimo słabego początku. Jednak w dwóch ostatnich biegach odbiłem się i wywalczyłem przepustkę do finału – przyznaje Emil Peroń.
W zawodach startowali m.in. Oleg Michaiłow (Lokomotiv Daugavpils), Mads Hansen (Falubaz Zielona Góra) czy Kamil Nowacki (MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów). Sensacyjnie wygrał Ukrainiec – Marko Lewiszyn, a z rywalizacji odpadł m.in. Geatan Stella. – Poziom zawodów był bardzo zróżnicowany. Zdarzały się ciężkie biegi, ale też takie, w których startowało kilku bardzo młodych i mało doświadczonych zawodników. Tor był dla mnie kompletną nowością, choć mogę powiedzieć, że był w porządku. Niestety, jestem trochę poobijany po upadku, który zanotowałem w trakcie wtorkowych eliminacji Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski w Krośnie i dało się to odczuć. Ale na szczęście, lekki ból ręki nie przeszkodził mi w realizacji celu – dodaje.
Finał Indywidualnego Pucharu Europy Juniorów odbędzie się 11 sierpnia w fińskim Varkaus.
źródło: inf. własna + inf. prasowa
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!