Gospodarze musieli radzić sobie na inaugurację bez nowego nabytku - Oskara Polisa. Wśród gości brylowali Chris Harris i Dan Thompson.
Po siedmiu latach powrócił Puchar Szkocji. W Edynburgu miejscowi Monarchs podejmowali „Tygrysy” z Glasgow. Dla kibiców obu drużyn to wyjątkowe starcie. W piątkowy wieczór w stolicy Szkocji było wyjątkowo zimno, a zawody udało przeprowadzić się w bardzo szybkim tempie. Wszystkie 15 wyścigów udało się bowiem rozegrać w niecałe 90 minut. Miejscowi fani liczyli na debiut nowego nabytku prosto z Polski – Oskara Polisa. To się jednak nie stało, ponieważ Kolejarz Opole zablokował start ich zawodnika na Wyspach Brytyjskich. Wszystko za sprawą… spotkania w siedzibie sponsora tytularnego opolskiej drużyny. Za Polaka stosowane było zastępstwo zawodnika. Wśród gości najważniejszym ogniwem był Chris Harris, ale nie zabrakło także między innymi byłego zawodnika Włókniarza Częstochowa – Leona Flinta czy Dana Thompsona, który wystąpił w ostatniej rundzie cyklu Speedway Grand Prix 2 w poprzednim sezonie.
Zacięta walka od początku
Pierwsze dwie gonitwy padły łupem gospodarzy w stosunku 4:2. Spora w tym zasługa szwedzkiego pierwiastka w ekipie Monarchs – Victora Palovaary oraz Jonatana Grahna. Goście jednak błyskawicznie zniwelowali straty, wygrywając podwójnie. Wyścig później objęli już prowadzenie meczu. Za sprawą świetnie dysponowanego tego dnia Dana Thompsona, Tigers powiększyli przewagę do czterech „oczek” po siódmym biegu. Gonitwę później ponownie dali o sobie znać Szwedzi. Duet Grahn-Palovaara wygrał 5:1 i w całym spotkaniu znów mieliśmy remis. Drużyna z Edynburga na tym nie poprzestała i poszli za ciosem. Podwójnie triumfowali także w dziewiątej odsłonie, co oznaczało objęcie czteropunktowego prowadzenia.
Końcówka spotkania należała jednak do przyjezdnych z Glasgow. Dan Thompson wraz z kolegami z drużyny dwukrotnie wygrywał w stosunku 4:2 dla Tigers, a para Howarth-Harris po trzynastym wyścigu wyprowadziła gości na prowadzenie 41:37. Ostatnie dwa biegi to wymiana obu stron drużynowymi zwycięstwa w stosunku 4:2 i finalnie to Tigers wygrali prestiżowy mecz 47:43. Rewanżowe starcie w Glasgow odbędzie się 11 kwietnia.
W zwycięskiej ekipie świetnie zaprezentowali się Dan Thompson (13), Chris Harris (12+1) oraz Kyle Howarth (10). Warto dodać, że ostatni z nich swoje punkty zdobył w zaledwie w czterech startach. Pośród gospodarzy dwucyfrowe zdobycze punktowe zanotowali Victor Palovaara (10+2), Kye Thomson (10+1) oraz Justin Sedgmen (10).
Wyniki (za speedwayupdates.proboards.com):
Edinburgh Monarchs: 43
1. Justin Sedgmen (3,2,2,1,2) 10
2. Jonatan Grahn (1,0,1*,3,D) 5+1
3. Kye Thomson (1,1*,3,2,3,0) 10+1
4. Oskar Polis Z/Z
5. Michele Paco Castagna (2,U,3,0) 5
6. Victor Palovaara (3,2,-,2*,2*,0,1) 10+2
7. Max James (1,0,2,-,U) 3
Glasgow Tigers: 47
1. Chris Harris (2,3,2,2*,3) 12+1
2. Ashton Boughen (0,0,-,-) 0
3. Dan Thompson (3,3,3,3,1) 13
4. Leon Flint (2*,1,1,2) 6+1
5. Kyle Howarth (3,3,1,3) 10
6. Freddy Hodder (0,0,0,-,1*,-) 1+1
7. Max Perry (2,1,1,D,1,0) 5
Bieg po biegu:
1. Sedgmen, Harris, Grahn, Boughen 4:2 (4:2)
2. Palovaara, Perry, James, Hodder 4:2 (8:4)
3. Thompson, Flint, Thomson, Grahn 1:5 (9:9)
4. Howarth, Castagna, Perry, James 2:4 (11:13)
5. Harris, Palovaara, Thomson, Boughen 3:3 (14:16)
6. Howarth, Sedgmen, Grahn, Hodder 3:3 (17:19)
7. Thompson, James, Flint, Castagna (U) 2:4 (19:23)
8. Grahn, Palovaara, Perry, Hodder 5:1 (24:24)
9. Thomson, Palovaara, Howarth, Perry (D) 5:1 (29:25)
10. Thompson, Sedgmen, Flint, Grahn (D) 2:4 (31:29)
11. Castagna, Harris, Hodder, Palovaara 3:3 (34:32)
12. Thompson, Thomson, Perry, James (U) 2:4 (36:36)
13. Howarth, Harris, Sedgmen, Castagna 1:5 (37:41)
14. Thomson, Flint, Palovaara, Perry 4:2 (41:43)
15. Harris, Sedgmen, Thompson, Thomson 2:4 (43:47)
Chris Harris (po prawej)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!