Były klub Daniela Bewley'a powraca do jazdy w SGB Championship. Workington Comets od sezonu 2024 pojadą w wyższej lidze.
Workington Comets powrócili do struktur ligowych w sezonie 2023. Drużyna z Northside Arena wcieliła się w szeregi National Development League. Zespół został oparty na młodych i głodnych jazdy nazwiskach, gdzie numerem jeden został zawodnik Betard Sparty Wrocław – Connor Bailey. W składzie znajdowali się m.in. Luke Harrison oraz Ace Pijper. Najbardziej doświadczonym zawodnikiem został 32-letni Luke Crang.
Młoda gwardia Steve’a Lawsona zakończyła sezon na szóstym miejscu w tabeli National Development League. Pucharowa rywalizacja została przerwana przez Leicester Lion Cubs. Młodzieżowa ekipa z Leicester rozbiła Comets i pozbawiła ich złudzeń na sukces w Pucharze Ligi.
Workington Comets wracają do SGB Championship
Powrót Comets do brytyjskiego ścigania to spora zasługa Steve’a Lawsona. Ojciec Richarda to legenda zespołu z Workington. Od pewnego czasu pomagał w zbudowaniu nowego toru, aby żużel mógł powrócić do Cumbrii. Lawson otrzymał również rolę jednego z promotorów, którą sprawuje wraz z Andrew Bainem. Nowy tor cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony pasjonatów brytyjskiego żużla. Od pewnego czasu niosła się wieść o tym, jakoby Comets mieliby wrócić do SGB Championship od sezonu 2024. Podczas niedzielnych mistrzostw zawodników National Development League plotka stała się faktem. W ponad minutowym filmie, który umieszczono w mediach społecznościowych, ogłoszono powrót Comets do ścigania się w SGB Championship.
Zdominowali ligę przed zamknięciem
Sezon 2018 był ostatnim rokiem przed reaktywacją, gdzie drużyna z Cumbri rywalizowała w brytyjskim żużlu. Co więcej, zdominowała ona drugi poziom rozgrywkowy – SGB Championship. To właśnie tam Daniel Bewley zdobył swoją pierwszą potrójną koronę w brytyjskim żużlu. Comets wygrali ligę, puchar ligi oraz Challenge Shield. Polscy kibice mogą kojarzyć, że to właśnie w barwach tego zespołu Bewley doznał poważnej kontuzji. Swoją szansę otrzymał również Kyle Bickley, który w tym roku zakończył karierę. Ważnymi elementami składu byli Duńczycy – René Bach, Nicolai Klindt oraz Rasmus Jensen. Warto odnotować, że zespół zdobył te wszystkie osiągnięcia w ciągu pięciu dni. Wówczas musieli sobie oni radzić bez Tyrona Proctora i wspomnianego Bewley’a.
Powrót Workington Comets jest bardzo miłą odmianą względem ostatnich miesięcy. Przypomnijmy, że z mapy brytyjskiego żużla znikają Wolverhampton Wolves oraz Peterborough Panthers. Istnieje jednak spora szansa, że Panthers znajdą nowy dom.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!