Benjamin Basso i Lewis Kerr zostali ukarany przez Speedway Control Bureau. Organ zarządzający, w ostatnim komunikacie, poinformował o grzywnach finansowych dla zawodników za wszczynanie bójek.
Miniony tydzień w ligach brytyjskich upłynął pod kątem zainteresowania odnośnie przepychanek. Wpierw Lewis Kerr, który tuż po zakończonym czternastym biegu meczu Sheffield Tigers z King’s Lynn Stars, rzucił się na Michaela Palm Tofta, sprowadzając go zarazem do parteru. Zawodników musieli rozdzielać osoby porządkowe, a nagranie British Speedway Network z całego zajścia, dosyć szybko obiegło media społecznościowe. Benjamin Basso również zapragnął wymierzyć sprawiedliwość po tym, jak Craig Cook agresywnym atakiem na przednie koło zawodnika, wywrócił go. Duńczyk, tuż przy wjeździe do parku maszyn, złapał za kask byłego uczestnika Speedway Grand Prix, doprowadzając do przepychanki.
Basso i Kerr z karami
Speedway Control Bureau, zarządca sportu żużlowego z ramienia ACU, otrzymał zawiadomienia o obu zajściach. Nie trzeba było długo czekać, aby otrzymać pierwsze zawiadomienia od SCB. Jak się okazało, Lewis Kerr oraz Benjamin Basso złamali regulację 0.18.2 g. Karze podlega każdy czyn o charakterze przemocy, groźby lub obelgi wobec sędziego, żużlowca czy jakiejkolwiek osoby. Jak możemy przeczytać, obaj zawodnicy zostali zobowiązani do zapłacenia grzywny. SCB nie podało dokładnej kwoty, jaką należy umieścić w ciągu 28 dni. Kerr i Basso zostali również ostrzeżeni na przyszłość.
Co z pozostałymi?
Michael Palm Toft i Craig Cook nie otrzymali jakiejkolwiek kary ze strony Speedway Control Bureau. Wszystko przez brak złamania regulacji, gdyż za agresorów uznano Benjamina Basso i Lewisa Kerra. Część kibiców nie zgadza się z faktem, że Cook pozostaje bez winy. Jeden z liderów Edinburgh Monarchs, który już wielokrotnie udowadniał swój charakter, swoim zachowaniem sprowokował duńskiego rywala, niegdyś klubowego kolegę.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!