3 grudnia we włoskim Rimini odbyła się gala FIM podsumowująca sezon 2022 sportów motocyklowych. Jednym z gości był Trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata - Bartosz Zmarzlik.
Bartosz Zmarzlik przyznaje, że bycie uhonorowanym wśród ikon sportów motorowych jeszcze bardziej motywuje go do kolejnych sukcesów. Reprezentant Polski jest obecnie jednym z najlepszych zawodników na świecie i już zrównał się sukcesami z takimi legendami jak Erik Gundersen czy Ole Olsen. Duńczycy podobnie jak Polak mają na swoim koncie zdobyte trzy złote medale w IMŚ. – Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że znowu mogę być na tej gali wśród wszystkich gwiazd sportów motorowych. Obecność tutaj motywuje mnie do jeszcze cięższej pracy – powiedział Zmarzlik dla fimspeedway.com.
Wychowanek Stali Gorzów zdominował tegoroczny cykl SGP. Polak najpierw wygrał rundę otwarcia w Goričan, a następnie nie miał sobie równych w Vojens i Målilli. To właśnie w Szwecji przed ostatnią rundą w Toruniu 27-latek zapewnił sobie kolejny tytuł w swojej karierze. Jak sam powiedział, w przyszłym sezonie powalczy o obronę tytułu, bo motywacji mu nie brakuje. – Ta gala jest najlepszą motywacją do dalszej pracy. Mam nadzieję być tu częstszym gościem i zrobię wszystko na torze, by w przyszłym roku również być częścią tego niesamowitego wydarzenia.
Oprócz Bartosza Zmarzlika na gali obecni byli również Mateusz Cierniak oraz Mikkel Andersen. Junior Motoru Lublin odebrał nagrodę za tytuł wywalczony w SGP2, zaś Duńczyk otrzymał wyróżnienie za triumf w SGP3, czyli IMŚ w klasie 250cc.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!