Sezon żużlowy już niemal się skończył, przed nami tylko pojedyncze turnieje. Zawodnicy nie marnują jednak czasu i już teraz dbają o formę na motocyklu przed rozpoczęciem zmagań w 2022 roku. Maszynę żużlową zastąpił tylko motocross.
Sezon 2021 był dla Artioma Łaguty najlepszym w karierze. Rosjanin został pierwszym w historii reprezentantem tego kraju, który sięgnął po indywidualne mistrzostwo świata. W nowym klubie, Betard Sparcie Wrocław, 30-latek z miejsca stał się liderem i poprowadził wrocławian do pierwszego od lat tytułu Drużynowych Mistrzów Polski. W przyszłym roku Łaguta z pewnością będzie chciał powtórzyć sukcesy, więc mistrz świata szlifuje formę na motocrossie.
–> ŁAGUTA PRZEDŁUŻA WSPÓŁPRACĘ Z DOTYCHCZASOWYM KLUBEM
Motocross to uwielbiana przez żużlowców forma treningu po sezonie i przed sezonem. Choć trzeba zaznaczyć, że często, zwłaszcza przed sezonem, takie przygotowania budzą niepokój fanów i spotykają się z krytyką. Sami zawodnicy zaznaczają jednak, że to jest bardziej wymagające od żużla. Artiom Łaguta często wyjeżdża na motocrossowy tor, a aktualnie wykorzystuje sprzyjającą aurę i fruwa w powietrzu, co widać na opublikowanym na instagramie nagraniu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!