W minioną niedzielę rzeszowianie podejmowali na własnym torze drużynę Trans MF Landshut Devils. Górą z tego spotkania wyszli gospodarze, triumfując w końcowym rozrachunku 48:42. Liderem "Żurawii" został Adrian Cyfer.
Spotkanie w Rzeszowie było rewanżowym pomiędzy tymi drużynami w sezonie 2021. W Niemczech ekipa managera Sławomira Kryjoma zwyciężyła różnicą 10 punktów w stosunku 49:39. Tym samym bonus pojechał do Landshut. – Na początku mecz układał się po naszej myśli, ale w połowie zawodów pogubiliśmy starty, a zespół z Landshut lepiej dopasował się do toru. Walczyliśmy do końca, staraliśmy się, jak mogliśmy, ale straciliśmy tego bonusa – powiedział Cyfer.
Zawodnik wypożyczony z Arged Malesy Ostrowa Wielkopolskiego prezentował się rzeszowskiej publiczności pięciokrotnie, zapisując na swoim koncie 12 punktów z bonusem. Jak przyznał, na taki występ czekał. – W końcu przywitałem się z rzeszowską publicznością, tak jak chciałem, bo dwa poprzednie mecze mi nie wyszły. W Poznaniu zatarły mi się dwa silniki, natomiast w Landshut popełniałem zbyt dużo błędów. Całą winę wziąłem na siebie – dodał w rozmowie z portalem nowiny24.pl.
Za 7R Stolaro Stalą Rzeszów już pięć spotkań ligowych i tylko jedno zwycięstwo na koncie. Podopieczni trenera Widery z 2 punktami plasują się na przedostatniej, szóstej pozycji w drugoligowej tabeli. Jednak cel obrany przez zespół ze stolicy Podkarpacia na ten sezon jest inny. – Nie poddajemy się i nadal będziemy walczyć, nie tylko aby odbić się od dna tabeli, ale by zakwalifikować się do play-offów, bo to jest nasz główny cel. Do końca sezonu zasadniczego pozostało jeszcze kilka kolejek. Mam nadzieję, że swój tor będzie w nich naszym atutem – kończy Cyfer.
Kolejny mecz rzeszowianie mieli odjechać podczas najbliższego weekendu, jednak wyjazdowe starcie z Optibet Lokomotivem Daugavpils odbędzie się 18 lipca. Tym samym kolejne spotkanie odbędzie się 3 lipca o godzinie 12:00 przy Hetmańskiej. Przeciwnikiem 7R Stolaro Stali Rzeszów będzie Wölfe Wittstock.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!