Zielonogórzanie po raz pierwszy od 2006 roku będą musieli mierzyć się na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata. Skład, który zbudowali zielonogórzanie daje jednak jasno do zrozumienia, że celem jest jak najszybszy powrót do PGE Ekstraligi. Nazwiska takie jak choćby Fricke czy Protasiewicz z pewnością mogą robić wrażenie, a dalej jest równie ciekawie.