Speedway Ekstraliga Camp - 1. półfinał 500cc

Szymon Bańdur bez żadnego problemu poradził sobie z rywalami. Na wyjściu z pierwszego łuku Seermaa wyprzedził Ruhnkego.

Na drugim wirażu upadł Tino Bouin. Francuski zawodnik dość szybko zdołał się pozbierać, ale nie zdążył zejść z toru. Oczywiście został wykluczony z powtórki.
=========================
Hegener wygrał start i przez moment jechał na prowadzeniu. Heiselberg wykorzystał doświadczenie pozyskane w U24 Ekstralidze i z łatwością minął rywala na drugim łuku. Duńczyka spotkał jednak straszny pech. Kiedy jechał na prowadzeniu jego maszyna zdefektowała.

Troidl zrobił "świecę" na starcie i upadł na tor. Niemiec zostaje wykluczony z powtórki.
========================
Hurysz rozepchał się na pierwszym łuku i zostawił za sobą rywali. Martin i Acuña stoczyli zacięty pojedynek o drugą pozycję. Zawodnicy mijali się na każdym okrążeniu zamieniali się pozycjami. Ostatecznie górą Argentyńczyk.

Affelt wykorzystał znajomość toruńskiego toru i rozegrał pierwszy wiraż lepiej od Lattika. Estończyk na późniejszych okrążeniach jedynie tracił dystans do Polaka. Wydawało się, że Lattik dowiezie 2 punkty. Jednak na wyjściu z ostatniego łuku popełnił fatalny błąd i spadł na trzecie miejsce.

Bańdur kolejny raz popisał się fantastycznym startem. Rzeszowianin przez cały bieg prowadził mając około pół prostej do Hurysza. Żużlowiec Stali Gorzów miał taką samą przewagę nad Bouinem

Heiselberg kolejny raz zdefektował, tym razem na samym starcie. Troidl przez cały wyścig prowadził z bezpieczną przewagą, aż do ostatniego wirażu, kiedy jemu również przytrafiła się awaria maszyny.

Lattik ze startu założył Martina i wyszedł na prowadzenie. Za jego plecami działo się sporo. Każdy z trójki zawodników przez chwilę jechał ostatni. Ostatecznie górą z tej rywalizacji wyszedł Martin, który do końca gonił Lattika. Estończyk zdołał jednak utrzymać pierwsze miejsce.

Acuña wystrzelił spod taśmy, ale na pierwszym łuku swoim firmowym manewrem popisał się Mateusz Affelt. Torunianin wszedł w wiraż szeroko i wyszedł przy samej kredzie, co pozwoliło mu na objęcie prowadzenia. Füzesi miał ponad prostą straty do Affelta.

Heiselberg po starcie wypchnął Affelta pod bandę jednak Torunianin wyprzedził Duńczyka w taki sam sposób, w jaki bieg wcześniej wyprzedził Acuñę. Później Heiselberga atakował jeszcze Martin, ale bez skutku.

Lattik wystartował do góry zamiast do przodu, przez co stracił bardzo dużo dystansu do rywali. Bouin na pierwszym wirażu uporał się z Acuñą. Na ostatnim okrążeniu upadł Lattik, ale nie był to groźny upadek, a Estończyk szybko się podniósł więc nie ma obaw o jego zdrowie.

Hurysz nie miał w tym biegu żadnej konkurencji. Za jego plecami przez chwilę w kontakcie jechali Bergkvist i Seermaa, ale Szwed dość szybko zbudował przewagę. Füzesi był tak daleko, że nie był w stanie nawet powąchać dymku.

Hegener z łatwością poradził sobie ze swoim rodakiem i pojechał po drugie dziś indywidualne zwycięstwo. Troidl próbował zmieniać tor jazdy, ale w żaden sposób nie potrafił zbliżyć się do prowadzącego Hegenera.

Hegener świetnie wyszedł spod taśmy. Delikatne problemy na starcie miał Acuña, przez co jego strata do Niemca była tak duża, że nie był w stanie przypuścić ataku na pierwszą pozycję.

Ruhnke popisał się bardzo dobrym refleksem i jechał na prowadzeniu, kiedy na tor upadł Alex Martin. Amerykanin szybko się pozbierał, ale bieg został przerwany. Martin wykluczony z powtórki.
=================
Füzesi miał defekt na starcie, przez co Ruhnke jechał sam.

Affelt pewnie pomknął po kolejną trójkę. Za plecami żużlowca Apatora przez chwilę walczyli Bouin i Seermaa, ale Francuz szybko zbudował bezpieczną przewagę. Na trzecim okrążeniu Estończyk i Niemiec mieli drobne problemy, ale obaj zdołali ukończyć wyścig.

Heiselberg wystrzelił spod taśmy i zamknął Hurysza. Przez jakiś czas w bliskim kontakcie z Polakiem jechał Lattik, ale Estończyk ponownie upadł. Zostaje też wykluczony z wyścigu.
================
W powtórce ponownie świetnie wystartował Heiselberg. Hurysz nie był w stanie zbliżyć się do Duńczyka, aż do momentu, kiedy maszyna Heiselberga ponownie odmówiła posłuszeństwa. Było to na drugim wirażu trzeciego okrążenia więc Duńczyk nie poddał się i pobiegł ze swoim motocyklem do mety.

Bańdur już na wejściu w drugi wiraż miał pół prostej przewagi nad rywalami. Füzesi po niezłym starcie fatalnie radził sobie na trasie i najpierw minął go Lattik, a później Troidl. Na ostatnim okrążeniu znów upadł Lattik. Wyniki jednak zostały zaliczone.

Na drugim wirażu Marlona Hegerera wyrzuciło na zewnętrzną i staranował on jadącego za nim Hurysza. Upadek wyglądał nieprzyjemnie. Do żużlowca Stali Gorzów wyjechała karetka. Hegerer wykluczony z powtórki.
====================
Hurysz jest niezdolny do jazdy w powtórce wyścigu. W niej bez żadnych problemów wygrał Affelt, który zakończył dzisiejsze zawody niepokonany.

Heiselberg wystrzelił z czwartego pola i założył rywali. Acuña poradził sobie z Seermaą.

Bouin dobrze wystartował, ale po szerokiej objechał go Martin. Na kolejnych okrążeniach Amerykanin konsekwentnie powiększał swoją przewagę. Daleko z tyłu Bergkvist.