Platinum Motor Lublin - ZOOleszcz GKM Grudziądz

Hampel prowadził od startu do mety. Holder szybko uporał się z Jakobsenem i ścigał Pedersena. Australijczyk był wyraźnie szybszy, ale trzykrotny mistrz świata nie popełnił błędu.

Pludra wygrał start, ale na wyjściu z pierwszego łuku po zewnętrznej minął go Cierniak. Bańbor czyhał na błąd Rafalskiego. Ten popełnił go na przedostatnim łuku, jednak zdołał obronić trzecie miejsce.

Tarasienko wygrał start, jednak na trasie szybko uporali się z nim wszyscy po kolei. Lindgren na drugim wirażu przemknął po zewnętrznej obok Fricke, ale kilka wiraży później Australijczyk odzyskał pozycję lidera. Fricke potwierdza powrót do swojej najlepszej formy.

Kolejny ciekawy wyścig. Mateusz Cierniak przedłużył prostą po wyjeździe z drugiego łuku i na kolejnym wirażu zapikował pod Czugunowa. Zawodnik GKM-u próbował odzyskać pozycję, lecz bez skutku.

Holder nakrył na dojeździe do łuku Jakobsena i objął prowadzenie. Czugunow próbował bronić się przed Lindgrenem, ale Szwed szybko poradził sobie z nim dzięki jeździe po zewnętrznej.

Bieg bez większej historii.

Bardzo duże różnice pomiędzy zawodnikami.

Fricke za Jakobsena jako rezerwa taktyczna.

Fricke przez cały wyścig jechał w kontakcie za Zmarzlikiem, ale nie zdołał go wyprzedzić mimo sporej szybkości w swoim motocyklu.

Pedersen na drugim łuku drugiego okrążenia musiał ratować się przed upadkiem.

Fricke na wyjściu z pierwszego łuku minął Lindgrena, a po chwili zapikował pod Holdera.

Motor Lublin niemal na pewno wygrywa mecz z GKM-em Grudziądz. Pewny podwójny triumf lublinian.

Bańbor próbował kąsać Łobodzińskiego, ale bez skutku.

Motocykl Cierniaka zdefektował na trzecim miejscu. Junior Motoru dotoczył się do mety, ale wcześniej go zdublowano.

Lindgren musiał popisać się akcją ratunkową, by nie upaść na drugim łuku podczas pościgu za Łobodzińskim.