Motor Lublin - Fogo Unia Leszno

Na drugim wirażu Bellego wyprzedził Hampela. W stawce nie liczył się Doyle.

Ratajczak starał się atakować Cierniaka, ale bezskutecznie.

Kołodziej na moment wyprzedził Drabika, ale zawodnik Motoru szybko odbił pozycję. Pewna wygrana Michelsena.

Gospodarze po raz kolejny wyszli lepiej ze startu i dowożą trzecie już podwójne zwycięstwo z rzędu.

Tym razem to para "Byków" wyszła lepiej, ale już na wyjściu z pierwszego wirażu Bellego spadł na ostatnią pozycję. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia Hampel wypchnął Lidseya na zewnętrzną z czego skorzystał Maksym Drabik. Kolejna podwójna wygrana Koziołków!

Na wyjściu z pierwszego wirażu Kołodziej wyprzedził Cierniaka. Kapitan Unii starał się gonić jeszcze Michelsena ale Duńczyk zdołał obronić pierwszą pozycję.

Po dobrym starcie Pawlickiego postawiło w szczycie pierwszego łuku z czego skorzystał Lampart.

Lampart starał się gonić Lidseya, ale Australijczyk obierał najlepsze ścieżki i nie dał się wyprzedzić.

Po wyjściu spod taśmy na łokcie starli się Doyle i Hampel. Konsekwencją ich walki był upadek Kołodzieja i Cierniaka, dla których zabrakło miejsca. Powtórka w pełnym składzie.

----
W powtórce najlepiej Doyle, który pewnie wygrywa. Akcję w stylu Joe Screena zaprezentował za to Janusz Kołodziej na drugim okrążeniu wciskając się między zawodników gospodarzy.

Na torze stworzyły się dwie pary, które rywalizowały między sobą. Ostatecznie w obu przypadkach górą wyszli zawodnicy gości.

Gospodarze lepiej rozegrali pierwszy wiraż i pognali po podwójne zwycięstwo.

Kołodziej na pierwszym wirażu wypchnął Drabika pod bandę z czego starał się skorzystać Ratajczak. Drabik starał się jeszcze gonić starszego kolegę ale bezskutecznie.

Michelsen po zewnętrznej zdołał minąć wszystkich rywali. Bellego nie był w stanie zaatakować Lamparta.

Wyścig bez historii. Pewna wygrana Hampela.

Dobry start Pawlickiego, który chciał wypchnąć Michelsena a sam spadł na ostatnią pozycję.