forBET Włókniarz Częstochowa vs Stelmet Falubaz Zielona Góra

Vaculik najlepiej spod taśmy, ale Madsen ładnym atakiem po szerokiej na drugim łuku pierwszego okrążenia wyprzedził zawodnika gości.

Od startu prowadził Gruchalski. Ostatni był Miśkowiak, ale na drugim okrążeniu minął Krakowiaka. Młody zawodnik z Zielonej Góry popełnił błąd i zaliczył uślizg nie atakowany przez nikogo na ostatniej pozycji.

Spod taśmy gospodarze wyszli lepiej, Protasiewicz jednak ładnym atakiem na prostej przeciwległej do startu minął Lindgrena. Ten jednak nie dał za wygraną i atakiem po szerokiej minął PePe oraz Jepsena na pierwszym łuku drugiego okrązenia. Prostasiewicz popełnił błąd i ratując się przed banda położył motocykl. Szybko wstał.

Dudek ekspresowo wystartował. Za nim gospodarze gonili prowadzącego, ale byli wolniejsi i oglądali tylko numer na plecach Duzersa.

Od startu trzech zawodników przez jedno okrążenie jechało bark w bark. Dopiero na drugim okrążeniu odskoczył Lindgren, a Miedziński lepiej pokonał pierwszy łuk drugiego okrążenia i odskoczył od Vaculika. Smoliński nie liczył się w walce.

Nieźle wystartował MJJ, który wysforował się na prowadzenie. Gruchalski był drugi na pierwszym luku, ale został zamknięty przy bandzie przez Duńczyka, co wykorzystał Zagar i Protasiewicz. Junior starał się jeszcze atakować PePe, ale ten szybko mu odjechał.

Rewelacyjny start Madsena. Za nim Dudek powalczył przez dwa okrążenia z Przedpełskim o drugą pozycję. Krakowiak na starcie zdefektował.

Zagar wykorzystał pierwsze pole startowe i wyszedł na prowadzenie spod taśmy. Na torze nie wiele się działo.

Start zdecydował o kolejności na mecie. Madsen daleko z przodu. Goście przeszkadzali sobie na trasie w jeździe.

Dudek nieźle ze startu, ale został bezlitośnie wywieziony przez Miedziaka pod bandę na pierwszym luku i musiał odpuścić, ratując się przed bandą, spadając na trzecią pozycję.

Przedpełski nieźle z pierwszego pola. Vaculik szerszą ścieżką napędzał się i na prostej startowej minął Pawełka powiększając przewagę dość szybko. Jepsen Jensen daleko za para gospodarzy.

W kolejnej odsłonie taśma znowu poszła tylko z jednej strony toru.

Udało się objechać bieg. Po starcie nieźle Pawliczak, który dzielnie walczył z Miedzińskim. Vaculik przez dwa okrążenia jechał ostatni, ale atakiem po szerokiej minął Gruchalskiego i kolegę z zespołu. Na kresce Gruchalski wyprzedził o pół motocykla Pawliczaka

Pierwsza odsłonę biegu wygrywa po raz kolejny taśma, która nie poszła w górę od strony bandy.

Nokaut drużyny przyjezdnej. Od startu do mety z dużą przewagą prowadzili gospodarze.

Najlepiej spod taśmy Dudek i dość swobodnie wygrywa bieg. Jepsen Jensen do samej kreski atakował Miedzińskiego ale przegrał o pół motocykla.

Madsen wystrzelił spod taśmy. Tuż za nim jechali goście, ale Lindgren ładnym atakiem przy kredzie na pierwszym łuku wyprzedził rywali.