Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Cellfast Wilki Krosno

Bjerre nie wykorzystał bardzo dobrego startu. Musielak minął Duńczyka już na wyjściu z pierwszego łuku, jednak ten nie złożył broni i odbił prowadzenie na początku czwartego okrążenia. Milik na trasie poradził sobie z Jeleniewskim.

Przyjemski minął całą stawkę jadąc szeroko na pierwszym wirażu i zwyciężył z ogromną przewagą.

Miedziński zaczął wyścig na pierwszej pozycji, ale już kilkaset metrów dalej spadł na koniec stawki, następnie próbując naciskać na Lebiediewa. Nie mniej ciekawie było na czele stawki, gdzie za mądrze broniącym się Karczmarzem gonił ambitnie walczący Żagar.

Szczepaniak szybko poradził sobie z Michaiłowem, jadąc bliżej krawężnika. Na tym zakończyła się historia tego wyścigu.

Jeleniewski utrudnił jazdę Szczepaniakowi na pierwszym łuku. Zawodnik Wilków upadł na tor. Bieg przerwany.

Powtórka w pełnej obsadzie

----

Krośnianie najlepiej wyszli spod taśmy. Ciężar walki z parą gości wziął na siebie Miedziński, który był bliski minięcia Milika atakiem przy krawężniku na trzecim okrążeniu, jednak bardzo mądra jazda Czecha pozwoliła mu utrzymać drugą pozycję.

Konieczny próbował wejść pod obu krośnian na wyjściu z pierwszego łuku, jednak ci szybko odjechali młodzieżowcowi Polonii.

Lebiediew podjął próbę wjechania między dwóch bydgoszczan na początku wyścigu, ale stanowczo zablokował go Bjerre, po czym Łotysz nieznacznie utracił płynność jazdy. Zawodnik Wilków nie złożył broni i rzucił się w udaną pogoń za Michaiłowem.

Przyjemski nieskutecznie wypychał Szczepaniaka, który dzięki niezamierzonej pomocy bydgoszczanina napędził się i dołączył do Milika na podwójnym prowadzeniu. Żagar na trasie poradził sobie jednak z Milikiem, a niedługo po tym atak przeprowadził również Przyjemski, który jednak upadł z własnej winy.

Fatalnie rozegrali pierwszy wiraż krośnianie, których za jednym zamachem minął Michaiłow. Kibice gospodarzy niedługo mogli się cieszyć z podwójnego prowadzenia, ponieważ Musielak szybko odbił pozycję. Ta sztuka nie udała się Karczmarzowi, który przyjechał do mety daleko za całą stawką.

Świetnie napędzony Miedziński przedarł się z końca stawki na pierwszą pozycję już na wejściu w drugi wiraż.

Miedziński próbował pokonać pierwszy łuk bardzo szeroko, co spowodowało wjechanie w tor jazdy Bjerre, który następnie upadł na tor.

Powtórka w pełnej obsadzie

----

Duże odległości między zawodnikami, bieg bez historii.

Przyjemski nie dał szans rywalom i zwyciężył z dużą przewagą. Sadurski podejmował nieśmiałe próby ataku na pozycję Koniecznego.

Żagar idealnie orbitował pod bandą na pierwszym wirażu i już na początku wyścigu zyskał kilka metrów przewagi nad Lebiediewiem. Spore odległości między zawodnikami.

Fatalny błąd Miedzińskiego na wejściu w pierwszy wiraż. Bydgoszczanin leży na torze.
Miedzińskiemu bardzo gwałtownie podniosło motocykl, po czym zawodnik nie miał już szans na utrzymanie się na nim i niebezpiecznie upadł na tor.

Miedziński wykluczony z powtórki.

Karetka na torze.

Zawodnik Polonii opuszcza tor w karetce

----

Bardzo słaby start Michaiłowa. Zawodnicy Wilków kontrolowali wyścig od startu do mety. Łotysz nie miał pomysłu na przeprowadzenie skutecznego ataku.

Szczepaniak upada na pierwszym łuku. Krośnianin wysunął się bardzo szeroko pod bandę, po czym nie opanował motocykla.

Mateusz Szczepaniak zostaje wykluczony z powtórki.

----

Bjerre przez cztery okrążenia nie dawał spokoju Lebiediewowi, jednak ten nie oddał prowadzenia. Żagar nie liczył się w walce.