6. runda Drużynowego Pucharu Ekstraligi 250cc w Grudziądzu

Częstochowianie wygrali start, ale Ludwiczak zanotował defekt na pierwszym łuku. Pewny triumf Kowolika.

Małkiewicz zanotował defekt sprzętu przed startem. Zawodnik GKM-u wykluczony za złamanie limitu dwóch minut.
__

Miller po starcie nakrył gorzowian, ale Krok nie odpuścił i na ostatnim łuku zaatakował zawodnika GKM-u. Na mecie minimalnie szybszy zawodnik Stali.

Leszczynianie na trasie wymieniali się miejscami. Pewna wygrana Kawczyńskiego.

Wierucki miał problemy z pokonywaniem wiraży. Duże różnice między zawodnikami.

Ludwiczak wypchnął Andrzejczaka i objął pewne prowadzenie. Gręda gonił gorzowian, ale bez skutku.

Pewny triumf Małkiewicza, który na metę wjechał na jednym kole. Kawczyński i Przanowski walczyli o 2 punkty.

Breński zaliczył "świecę" po starcie. Po przerwaniu biegu niegroźnie upadł też Konieczny. Jakub Breński wykluczony z powtórki.

Witkowski szybko uporał się ze Słomskim. Konieczny miał problemy z płynną jazdą.

Krok ładnym i zdecydowanym atakiem na drugim wirażu przedarł się na prowadzenie. Wierucki z kolei ocierał się o dmuchawce, ale zdołał się uratować.

Przanowski wygrał start, ale Ludwiczak po kilku chwilach wykorzystał jego błąd.

Torunianie przez cały wyścigów pewnie podwójnie prowadzili. Na ostatnim łuku defekt na 1. miejscu zaliczył jednak Słomski, który dotoczył się do mety na końcu stawki.

Pawłowski wykluczony za upadek na początku trzeciego okrążenia.
___

Bieg bez historii.

Antoni Kawczyński dobrze rozegrał pierwszy łuk i przez cały wyścig skutecznie bronił się przed atakami Kowolika.

Mikołaj Krok do ostatnich metrów czyhał na błąd Kacpra Manii. Konieczny zanotował upadek, ale wstał i dokończył wyścig.

Wyścig przerwany z powodu nierównego startu. Przanowski z ostrzeżeniem.
___

W powtórce upadek Damiana Millera na trzecim okrążeniu. Bieg przerwany. Zawodnik GKM wyniósł się na zewnętrzną i próbował mocno wykontrować motocykl, jednak nie opanował maszyny.
___

Słomski wygrał start, ale Przanowski był znacznie szybszy na trasie i bez kłopotów minął rywala.

Motocykl Wieruckiego zdefektował na starcie. Putkowski atakował Pawłowskiego, ale zawodnik Ostrovii zdołał się obronić.

Mania bardzo agresywnie próbował wypchnąć Kowolika i sam musiał ratować się przed upadkiem. Potem udało mu się szybko uporać z Krystianem Grędą. Kolejny upadek Koniecznego, który tym razem nie dojechał do mety.

Szymon Tomaszewski na drugim łuku zaliczył uślizg. Jadący za nim Jakub Breński próbował go ominąć i odprostował maszynę. Torunianin uderzył o bandę.

Tomaszewski wykluczony z powtórki.
___

Breński przez trzy i pół okrążenia jechał pierwszy, ale w końcu Andrzejczak przypuścił decydujący atak i wyszarpał zwycięstwo.

Małkiewicz nie pozostawił rywalom złudzeń.

Kowolik po atomowym starcie wygrywa wyścig.

Kawczyński wygrał start i pomknął do mety po trzy punkty. Putkowski daleko z tyłu.

Witkowski nieoczekiwanie wygrał start i długo bronił się przed Małkiewiczem. Wicemistrz Europy poradził sobie jednak z rywalem na trzecim okrążeniu. Małkiewicz upadł po wyścigu podczas jazdy na jednym kole, ale na szczęście szybko się podniósł.